Marzec to zdecydowanie nie jest dobry miesiąc dla marki Reserved. Kilka dni temu światło dzienne ujrzała świetna kampania reklamowa, #PolskiChlopak, która niestety nie spotkała się z dobrym przyjęciem ze strony odbiorców. Ci zgodnie stwierdzili, że poczuli się oszukani. My w dalszym ciągu jesteśmy zdania, że akcja jest świetna, jednak nietrudno zauważyć, że jesteśmy w znacznej mniejszości. A szkoda, bo takie kampanie na całym świecie odbierane są bardzo pozytywnie.

ZOBACZ: RESERVED OBRYWA ZA KAMPANIĘ #POLSKICHLOPAK? MARKA SIĘ TŁUMACZY

Okazuje się, że #PolskiChlopak to niejedyny problem sieciówki. Ostatnio chyba zawisły nad nią czarne chmury. Kilka dni temu marka została posądzona o plagiat. Na facebookowym profilu Arety Szpury, jednej z właścicielek marki Local Heroes, pojawiły się zdjęcia porównujące przypinki, które pojawiły się w Reserved i przypinki, która od jakiegoś czasu jest w ofercie ich sklepu.

– Kradzież na pewno nie jest wyrazem GRL PWR – napisała oburzona.

Jak zareagowała na ten zarzut marka?

– Niezwłocznie skontaktowaliśmy się z w tej sprawie z Local Heroes – traktujemy temat priorytetowo i wspólnie ustalamy dalsze działania. Równocześnie już dziś możemy poinformować, że produkt zostanie wycofany z naszej sieci sprzedaży – odpowiedziała w rozmowie z PRoto.pl Marta Cholewicka, rzecznik prasowa LPP.

ZOBACZ TEŻ: KOLEKCJA DISNEY X LOCAL HEROES – ZDJĘCIA Z KAMPANII

Ups…