Największym negatywnym zaskoczeniem tegorocznych Telekamer była dla nas, niestety, Joanna Brodzik. Aż żal pisać słowa krytyki w stosunku do bardzo lubianej przez nas aktorki, ale jej wygląd na gali pozostawiał bardzo dużo do życzenia.

Zaczniemy od fryzury – chyba najsłabszego elementu tej stylizacji – bardzo krótka grzywka, przyklapnięte pukle przy twarzy i zbyt ciemny kolor – nie, nie i jeszcze raz nie! To chyba jej najgorsza fryzura od wielu lat.

Sukienka może i o ciekawym kroju, zdecydowanie nie nadawała się do figury aktorki – biust wyglądał jak spłaszczony, falbanka niepotrzebnie dodawała centymetrów w biodrach i połączenie kolorów też nie było dla niej najodpowiedniejsze.

Tragedii dopełniły szare, kryjące rajstopy, ciężkie pantofle i babciny żakiet.

Mamy nadzieję, że po raz ostatni widzimy Joasię w tak fatalnym wydaniu, bo wiemy, że stać ją na dużo więcej.

A jakie jest Wasze zdanie o takim wydaniu Joanny Brodzik?

 Co się stało z Joanną Brodzik?

 Co się stało z Joanną Brodzik?

 Co się stało z Joanną Brodzik?