Starzenie się skóry jest niestety nieuniknione. Proces ten można jednak opóźnić. Potrzeba do tego systematyczności i przede wszystkim cierpliwości. Konieczne jest sięgnięcie po kompleksowa pielęgnację, eksperci polegają kosmetyki ze składnikami aktywnymi w składzie.

ZOBACZ: IDEALNIE GŁADKa SKÓRa – PEELING Z SOLI HIMALAJSKIEJ I OLEJU KOKOSOWEGO

Co jest przyczyną starzenia się skóry?

– W 80 proc. czynnikiem przyspieszającym proces starzenia się skóry są czynniki zewnętrze – nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne bez odpowiedniej ochrony, niewłaściwa dieta i używki. Nie bez znaczenia jest również zanieczyszczenie środowiska, które z kolei wpływa na zmianę składu sebum. W rejonach bardziej zanieczyszczonych wydzielane jest w większej ilości i w zupełnie innym składzie – mówi agencji Newseria Lifestyle dr n. med. Joanna Skubis Zegadło z Katedry Farmacji Stosowanej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

style="overflow:hidden;">Skóra staje się szczególnie wrażliwa nie tylko latem, ale także w okresie jesienno-zimowym. Dermatolodzy radzą, by sposób pielęgnacji dostosowywać do rodzaju skóry, pory roku i warunków, w których się przebywa. Podstawą jest nawilżanie i odżywianie.

– My jako marka chcemy kobiety inspirować do tego, żeby tego źródła szukały. I dziś możemy opóźnić procesy starzenia dzięki zawartości w linii Vichy Slow Age takich składników aktywnych jak bajkalina czy bifidus. Myślę, że rewolucją jest nie tylko sam produkt, ale też sposób, w jaki Vichy chce mówić do kobiet, czyli że dajmy sobie spokój z obsesją natychmiastowych rezultatów, dajmy spowolnić skórze, bądźmy slow – mówi Magdalena Kosińska, dyrektor marketingu Vichy.

style="overflow:hidden;">Pod lupę warto wziąć wyciąg z korzenia bajkaliny.

– Bajkalina jest niezwykle odporna na zmieniające się warunki klimatyczne. I w pewnym sensie przenieśliśmy właściwości bajkaliny na to jak produkt Slow Age zachowuje się na skórze, czyli tworzy swoistą tarczę chroniąca nas przed wpływem czynników zewnętrznych. A jest to o tyle istotne, że nasze badania kliniczne dowiodły, że aż 80 proc. oznak starzenia skóry związane jest wyłącznie z czynnikami zewnętrznymi – tłumaczy Magdalena Kosińska.

style="overflow:hidden;">Kolejnym składnikiem, na który warto zwrócić uwagę jest bifidus – do tej pory znany przede wszystkim jako probiotyk świetnie wpływający na florę jelit.

– Wyzwaniem było jak wykorzystać te właściwości wzmacniające i ochronne bifidusa w kosmetykach, dlatego że trzeba było wyekstrahować stamtąd bakterie, które być może dla jelit są dobre, dla skóry już niekoniecznie. I dzięki nauce udało się to w laboratoriach Vichy i bifidus jest aktywnym składnikiem naszego nowego kremu Slow Age – wyjaśnia Magdalena Kosińska.

style="overflow:hidden;">ZOBACZ: MAGNETYCZNA MASECZKA DO TWARZY?! TO PRAWDZIWA REWOLUCJA W PIELĘGNACJI!

A Wy jak dbacie o to, aby oznaki starzenia nie pojawiły się na skórze zbyt wcześnie?