Po pięciu latach współpracy projektant Christophe Decarnin odchodzi z domu mody Balmain. Jest to niewątpliwie smutna wiadomość dla wszystkich wielbicieli zadziornego, charakterystycznego stylu, który stał się znakiem rozpoznawczym Balmain.

Projektant był nieobecny podczas pokazu kolekcji jesień/zima 2011, mającego miejsce podczas Paryskiego Tygodnia Mody. Wkrótce okazało się, że Decarnin od stycznia przebywał w szpitalu psychiatrycznym, do którego trafił po tym, jak zdiagnozowano u niego depresję. Według informacji, jakie przedostały się do mediów, pracownicy Balmain zostali poinformowani o odejściu projektanta z pełnionej funkcji już kilka tygodni temu. Pomimo swojego stanu zdrowia Decarnin brał udział w tworzeniu jesienno-zimowej kolekcji.

Do rezygnacji Decarnina z zajmowanego stanowiska przyczynił się także konflikt z prezesem i szefem wykonawczym domu mody Balmain, Alainem Hivelinem. Hivelin i Decarnin od dłuższego czasu nie mogli dojść do porozumienia w sprawie przyszłości marki Balmain oraz lansowanego przez nią wizerunku.

To pozwala przypuszczać, że na następcę Christophe’a Decarnina zostanie wybrany ktoś prezentujący zupełnie inną estetykę. Jak podaje magazyn WWD informacji o tym, kto zostanie sukcesorem Decarnina możemy się spodziewać lada chwila.

Projektantowi oczywiście życzymy powrotu zdrowia, a w międzyczasie czekamy na kolejne informacje płynące z domu mody Balmain.