Bufiaste ramiona to jeden z najgorętszych trendów sezonu. Ma on związek z latami 80-tymi. Na myśl przywołujemy epokę disco, mocny makijaż oka, serial „Dynastia”, w którym główne bohaterki Alexis i Crystle pojawiały się na ekranie w żakietach z poduszkami i pokrytych cekinami kreacjach.

Tej zimy możemy swobodnie korzystać z jakiejkolwiek inspiracji latami 80-tymi. Nawiązują do nich projektanci w swoich kolekcjach. Marc Jacobs poza neonowymi kolorami podkreśla kobiece ramiona. W płaszczykach na wzór jego projektów będziemy z pewnością czuły się komfortowo. Duet Dolce & Gabbana również stawia na ogromne ramiona. Sukienki w najnowszej kolekcji są dopasowane w talii i biodrach, „powiększają” natomiast górną połowę ciała. Są też sweterki z ogromnymi ramionami połączone ze spódniczkami o kroju bombki (dla wszystkich z was, które powinny dodać centymetrów i u góry i na dole) oraz sukienki o linii trapezu z zaznaczonymi ramionami, które jak już wiecie dodadzą centymetrów u góry, odejmą na dole. Balmain to mocno zaznaczone ramiona w dopasowanych żakietach i kurteczkach. Decarnin proponuje ostry, rockowy wizerunek poprzez zaznaczone ramiona, ćwieki oraz skórę. Połączenie takiej góry z obcisłymi rurkami wymaga idealnej sylwetki, podobnie jak ubranie bardzo obcisłej sukienki z wspomnianymi kanciastymi ramionami. Zaznaczone ramiona znajdziemy również w jesienno-zimowej kolekcji Balenciagi. Tu w każdej stylizacji dla równowagi dwóch połówek ciała pojawia się spódnica bombka.

Bluzki z zaznaczonymi ramionami znajdziecie w kolekcji Zary. Sukienki w tej bardzo modnej wersji kupicie w Mango. Tam też znajdują się krótkie kurtki z akcentem na ramiona. Warto też zajrzeć do H&M oraz Top Secret. Z pewnością uda Wam się wybrać coś dla siebie. Pamiętajcie tylko, że jeśli posiadacie szerokie ramiona, ten fason należy sobie odpuścić. Nie powiększajcie tych elementów swojej sylwetki, które tego nie wymagają. 🙂

Marta Dudziak
www.bohovictim.blox.pl


H&M


H&M


H&M


Zara