Tegoroczna Met Gala pełna była nie tylko znamienitych gości, ale i przesłań , które celebryci nieśli ze sobą na czerwonym dywanie. Jedną z osobistości, która postanowiła wykorzystać galę do zaprezentowania swoich przekonań była piosenkarka Billie Eilish. Podczas największej nocy mody wyglądała absolutnie zjawiskowo.

Oszałamiająca tiulowa suknia z długim trenem została zaprojektowana przez Oscara de la Rentę. Inspiracją do stworzenia stylizacji były dawne hollywoodzkie ikony, takie jak Marilyn Monroe i Grace Kelly. Wygląd piosenkarki całkowicie odbiegał od stylu, z którego dała się poznać swoim fanom. Zauważył to gospodarz czerwonego dywanu Keke Palmer, który zapytał gwiazdę o zmianę stylu.

„Zawsze chciałam to zrobić. Po prostu się bałam”, odpowiedziała Billie, ujawniając, że przez ostatni rok odbyła podróż do samopoznania.

Billie Eilish wyjaśniła, dlaczego wybiera workowate ubrania. Prawdziwym powodem jest społeczeństwo

Co ciekawe piosenkarka zgodziła się włożyć kreację de la Renty tylko pod jednym warunkiem. Jako jedna z nielicznych gwiazd zdołała w ten sposób wywrzeć zmianę w światowym rynku mody. Przekonała projektantów Oscar de la Renta do całkowitego zrezygnowania ze sprzedaży naturalnych futer.
Eilish jest weganką, która niejednokrotnie działała na rzecz praw zwierząt. Na Instagramie zamieściła podziękowanie, w którym wyraziła opinię na temat swojej stylizacji.

„Jestem niezmiernie zachwycona, że dokonają się zmiany, które mają wpływ na większe dobro, nie tylko dla zwierząt, ale także dla naszej planety i środowiska. Jestem zaszczycona, że byłam katalizatorem zmian i zostałam wysłuchana w tej sprawie. Zachęcam wszystkich projektantów, aby zrobili to samo”.

Kultowe buty z lat 90. Pewnie już nie pamiętasz, jaką miałaś na ich punkcie obsesję!

Sonda

Billie Eilish

Sądzisz, że Oscar de la Renta dotrzyma słowa i wstrzyma sprzedaż naturalnych futer?