Beata Tadla to jedna z tych polskich dziennikarek, które po zdjęciu oficjalnego kostiumu, w jakim pojawiają się na ekranie – lubią sobie poszaleć ze strojem.

Ostatnio pokazała się w kolejnym fantazyjnym wydaniu, ale czy udanym…?

Tadla bawiła się na otwarciu klubu Nine9, gdzie zaprezentowała się w prostej, czarnej sukience, na którą założyła szarą bluzkę. Zestaw dopełniły brązowe kozaki, torebka w zwierzęcy zworek, wielokolorowa bransoletka, duże, złote kolczyki i opaska.

Jak dla nas tych elementów jest ciut zbyt dużo, zwłaszcza, że każdy z nich jakby wyrwany „z innej bajki”.

A jak Wam podoba się Beata Tadla w tym stroju?

 Beata Tadla namieszała