To kolejna świetna wiadomość dla wszystkich starających się pogodzić modę i wale o prawa zwierząt. Okazuje się, że starania m.in. Fur Free Aliance przyniosły skutek… Organizacja ma co świętować – do grona domów mody rezygnujących z naturalnych futer dołączył właśnie Giorgio Armani!

ZOBACZ TEŻ: Futra to coś złego? Nie w ocenie Doroty Goldpoint

Włoski dom mody postanowiła na stałe przestać wyłączać pozyskiwane ze zwierząt futra do swoich kolekcji. Od tegorocznego jesienno-zimowego sezonu postanowienie to ma zacząć obejmować wszystkie marki działające pod szyldem Armani Group.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsze podobne postanowienie w branży modowej. Wcześniej deklaracje o rezygnacji – np. z futer czy pozyskiwanej w wyjątkowo brutalny sposób angory – złożyły m.in. firmy: Hugo Boss, Calvin Klein, Diesel, H&M, Zara.

ZOBACZ TEŻ: HOT or NOT – Sztuczne futro

Myślicie, że w ślad za nimi pójdą inne marki i domy mody?

Armani rezygnuje z naturalnych futer

Armani rezygnuje z naturalnych futer