Ostatnie występy Anne Hathaway to pasmo stylistycznych eksperymentów. Bogate suknie z masą falban lub dekoracyjnych zwojów materiału budziły zainteresowanie. Jednak filigranowa sylwetka aktorki nie zawsze dobrze znosiła przepych kreacji.

Tym razem mamy Hathaway w wersji niemal minimalistycznej. Prosta sukienka w kolorze czekolady ze złotymi dodatkami doskonale nadaje się na wieczorny występ. Jest prosta, ale nie zgrzebna, uroku dodaje jej zwłaszcza seksowny tył. Krzyżujące się pasy wyglądają niezwykle intrygująco.

Może tylko długość nie jest najszczęśliwsza dla aktorki. Wydaje się, że krótszy dół sukienki byłby lepszy. Nie dość, że Hathaway pokazałaby nogi, to mogłaby optycznie skrócić nieco wybujałą sylwetkę. Ale to akurat kwestia gustu, wielu osobom spodoba się szczupła i wiotka aktorka.

Anne Hathaway

Anne Hathaway