Amanda Seyfried ma wszelkie atuty do tego, aby być niekwestionowaną królową czerwonych dywanów. Tym bardziej doceniamy więc fakt, że zamiast iść na łatwiznę i wybierać spektakularne suknie, aktorka nie boi się eksperymentów. Ostatnio udowodniła to przy okazji londyńskiej premiery filmu In Time.

Na pokazie gwiazda pojawiła się ubrana w niebieski garniturek z czarnymi lamówkami pochodzący z popularnej sieciówki H&M. Niestety, zestawienie go z ciemnym golfem spowodowało zaburzenie proporcji sylwetki tej ślicznej aktorki – tułów stał się jakby krótszy i w porównaniu z nim nogi podkreślone szpilkami od Sergio Rossi sprawiały wrażenie długich aż do nieba.

Czy Wy również odniosłyście podobne wrażenie?

 
Amanda Seyfried

Amanda Seyfried

Amanda Seyfried