Amanda Seyfried do tej pory dała nam się poznać jako niezwykle dziewczęca, pełna uroku aktorka. Jej okładki pełne kobiecego seksapilu przyciągały uwagę głównie za sprawą dziewczęcego magnetyzmu, jaki aktorka ma w sobie.

Jednak od czasu wystąpienia w kontrowersyjnej kampanii Givenchy młoda gwiazda prezentuje swoje drugie oblicze, które niebawem będziemy oglądać w filmie Lovelance, w którym zaprezentuje się nam jako… aktorka filmów pornograficznych.

Tym razem prezentujemy Wam sierpniowe okładki Amandy Seyfried, na których aktorka w większości prezentuje się delikatnie i zmysłowo, chociaż mamy wrażenie, że zaczyna przełamywać wizerunek słodkiej dziewczynki!

Czyżby brała przykład z Emmy Watson?

Amanda Seyfreid w czerwieni na dwóch okładkach

Amanda Seyfreid w czerwieni na dwóch okładkach

Amanda Seyfreid w czerwieni na dwóch okładkach

Trailer filmu Lovelace, w którym Amanda Seyfried gra aktorkę filmów pornograficznych: