Nikogo już nie dziwi to, że po pokazach kolekcji najbardziej cenionych projektantów ubrania i dodatki niebezpiecznie zbliżone do tych, które prezentowane były na wybiegu, nabyć można w sklepach prowadzących masową sprzedaż. Wygląda jednak na to, że dyrektorzy artystyczni zatrudnieni przez sieciówki będą musieli pilnować, aby modele wprowadzane do sprzedaży były nieco bardziej urozmaicane – w przeciwnym razie historia może się skończyć tak, jak w przypadku Alexandra McQueena i Steve’a Maddena.

O co chodzi? O parę botków typu peep-toe – Faithful autorstwa McQueena i łudzące podobny model Seryna od Maddena. Botki McQueen zadebiutowały w styczniu, a jakiś czas później niemal identyczne wprowadził do sprzedaży Madden.

Prawnicy McQueena twierdzą, że jedynym elementem, którego Madden nie skopiował jest… języczek zamka, który zawiera logo Alexandra McQueena. Reszta buta jest identyczna.

Czym jeszcze się różnią? Ceną – Faithful McQueena to wydatek rzędu 1 155$, podczas gdy Seryna kosztuje niemal dziesięć razy mniej, bo niecałe 130$. Wynik procesu zdaje się być przesądzony.