Choć dotychczasowe stylizacje „polskiej Angeliny” Agnieszki Orzechowskiej mogły przyprawić o prawdziwy zawrót głowy, to na gali Samochód Roku Playboya celebrytka prezentowała się o niebo lepiej niż zwykle.

Mimo że czarna suknia z głębokim dekoltem kojarzy się nam głównie z kreacjami studniówkowymi, to na imprezie Playboya raczej nie odbiegała zbytnio od reszty.

Szkoda tylko, że efekt finalny został zmasakrowany przez fatalny makijaż Orzechowskiej. Czyżby pretendowała ona do udziału w jakiejś produkcji o wampirach?