Agnieszka Hyży chciała wyglądać dobrze, ten jeden szczegół zepsuł wszystko…
Rola prowadzącej program to nie takie proste zadanie. W każdym odcinku ma się do czynienia z presją, aby wyglądać jak najlepiej. A jak wiadomo – każdemu zdarzają się lepsze i gorsze stylizacje. Z cotygodniowymi dylematami zmaga się m.in. Agnieszka Popielewicz, która prowadzi program Taniec z gwiazdami. Jesteście ciekawe, jak wyglądała w ostatnim odcinku?
ZOBACZ: AGNIESZKA POPIELEWICZ VS PAULINA SYKUT – KTÓRA WYGLĄDAŁA LEPIEJ?
Oczywiście Agnieszka korzysta z pomocy stylisty, odnosimy jednak wrażenie, ze tym razem ten nie poświęcił jej wystarczająco dużo czasu. Chociaż z drugiej strony sama stylizacja wygląda nieźle, jest jednak pewien szczegół, który zepsuł cały efekt.
Agnieszka miała na sobie białą połyskującą minisukienkę oraz sandały na obcasie w odcieniu nude. Nie możemy patrzeć na jej fryzurę, takie upięcie kojarzy nam się ze sprzedawczynią z lat dziewiędziesiątych… Czy nie wyglądałoby to o niebo lepiej, gdyby Hyży postawiła na rozpuszczone włosy?
ZOBACZ TEŻ: AGNIESZKA HYŻY-POPIELEWICZ ZASKAKUJE W MAŁEJ CZARNEJ
Na stylizację składają się nie tylko ubrania…
Agnieszka Popielewicz w jasnym blondzie