Adore Me – Kolejna marka stawiająca na plus size zyskuje
Duże jest lepsze? Okazuje się, że w przypadku kampanii marki Adore Me zasada ta zadziałała idealnie. Dla części z Was może być to zaskoczenie… Konkretnie chodzi tu o zdecydowany wzrost sprzedaży bielizny firmy, po serii reklam z modelkami plus size w roli głównej.
ZOBACZ TEŻ: American Eagle zrezygnowało z photoshopa – zarabia więcej!
Najwyraźniej postawienie na naturalność i bardziej realne rozmiary opłaciło się nie tylko American Eagle. Przypomnijmy, że była to jedna z pierwszych marek, które zrezygnowały w ostatnich sezonach z mocnej obróbki graficznej zdjęć swoich modelek, i wyszła na tym zdecydowanie dobrze.
Teraz w jej ślady poszła także nowojorska Adore Me i po serii reklam z brunetką o pełnych, kobiecych kształtach, notuje widoczne wzrosty sprzedaży. Co więcej, marka pokusiła się o drobny eksperyment, który wyraźnie wykazał pozytywny wpływ modelki plus size na ilość zakupionych przez konsumentów produktów. Sprzedaż w jej przypadku jest większa w porównaniu do zestawów bielizny reklamowanych przez modelki w stylu Victoria’s Secret.
Czyżby rzeczywiście era modelek plus size nastała na dobre?
Lookbook Agent Provocateur – spring/summer 2015