Nie tak dawno pisałyśmy o tym, że na święta Too Faced wypuszcza nową paletkę o nazwie GingerBread. Cienie pachną cynamonem i mają świetną, masełkowatą konsystencję, której miałyśmy okazję już się przyjrzeć z bliska. Widziałyśmy też przepiękne prezentowniki, jakie marka przygotowała z myślą o świętach. Too Faced jednak na tym nie zamierzał poprzestać – właśnie światło dzienne ujrzała nowa kolekcja o nazwie „Pretty Rich”. Mamy na to tylko jeden komentarz.

Jeśli masz już pełną listę prezentów pod choinkę, to czas ją zaktualizować. Przepiękna paletka mieni się z daleka, a ośmiokątne, błyszczące cienie przemawiają do nas nawet z niewyraźnych zdjęć.

ZOBACZ TEŻ: PIERWSZE SPOJRZENIE NA NOWE ROZŚWIETLACZE OD TOO FACED!

Podobno kolekcja jest zainspirowana czystymi kamieniami węglowymi. Pretty Rich jest pokłonem w stronę wielbicieli diamentów, szczególnie, że wśród 16 cieni do powiek, 8 z nich to błyskotki o konsystencji masełka. Uzupełnieniem są 4 piękne maty i 4 foliowe.

Ale paletka to dopiero wierzchołek tej choinki. Kolekcja zawiera też dwa rozświetlacze – jeden mieni się w delikatnych, pastelowych różach, drugi – stawia na brzoskwiniowe odcienie. Do pakietu pasuje specjalny pędzel, stworzony specjalnie dla obu rozświetlaczy. Nowej, oszronionej edycji doczekała się też kultowa mascara „Better than Sex”, której opakowanie zostało osypane diamentami.

W kolekcji znajdziecie również 6 odcieni mieniących się błyszczyków, które, jak zapewnia marka, mają świetlistą formułę i pozostawiają usta delikatnie błyszczące.

ZOBACZ TEŻ: Wiosenne nowości Too Faced: Złocista paleta cieni, diamentowy rozświetlacz, świetlisty puder brązujący

Uzupełnieniem jest błyszcząca maseczka w słoiczku, typu peel-off. Ma być rozświetlająca, idealnie pasująca do cery zmęczonej i tracącej blask.

Sprzedaż ma ruszyć pod koniec listopada. Zdążysz to jeszcze dopisać do swojej świątecznego listu do Mikołaja.

Czy Wy też macie gęsią skórkę na sam widok?