
Ten trik pomoże ci uniknąć efektu przerysowanych brwi
Idealnie podkreślone brwi od kilku sezonów są najgorętszym trendem w świecie beauty. To właśnie im poświęcamy w makijażu największą uwagę, traktując jako najpiękniejszą ozdobę twarzy.
Makijażowy trik, dzięki któremu Twój kosmetyk do brwi nie wyschnie
Niestety, z makijażem brwi łatwo przesadzić. Zbyt mocno podkreślone wyglądają nienaturalnie a wręcz karykaturalnie. Jest na to rada – grandma brows.
Gwiazda „Gry o tron” i jej chłopak na Paris Fashion Week. Pokazali się w dopasowanych makijażach
Wizażyści postanowili przyjść nam z pomocą, tworząc nowy trend, który pozwoli uniknąć nieprzyjemnej wpadki. Na czym polega? Na zastąpieniu czarnych i brązowych kredek tymi w szarych odcieniach. Jak twierdzą, dzięki temu uzyskamy znacznie subtelniejszy i bardziej naturalny efekt.
Powrót makijażu z lat 80. Przepiękne inspiracje
Ciemnoszara kredka subtelnie wypełni braki między włoskami, dając im miękkie, trójwymiarowe wykończenie.
Takie brwi pięknie komponują się z każdym kolorem włosów, nie tworząc przy tym zbyt mocnego kontrastu, jak to zazwyczaj bywa w przypadku blondynek.
Koniec fluidu to nie koniec świata i ten film to udowadnia
Oczywiście i tu możemy przedobrzyć, otrzymując prawdziwe grandma brows – siwe, postarzające i mało atrakcyjne, które nadają twarzy bladego wyrazu.
Najlepiej wybrać więc cienkie ołówki i wykonywać nimi naprawdę lekkie pociągnięcia, wypełniając jedynie puste przestrzenie między włoskami.
Poprosiły makijażystkę o idealne brwi. Efekt okazał się koszmarny!
Spróbujecie?