Makijaż trójwymiarowy nie jest nowością w świecie beauty. Optycznie zniekształcone rysy twarzy potrafią wyglądać niesamowicie realistycznie. Sam proces jest bardzo czasochłonny i wymaga wyjątkowych umiejętności.

Artystyczny makijaż 3D największą popularność przeżywa zwłaszcza w okresie halloweenowym, jednak jego mniej ekstrawagancka wersja, może sprawdzić się również na co dzień.

Mocny makijaż i nowa fryzura. Aneta Zając pokazuje się w nowej odsłonie

Jedna z blogerek urodowych, Juliana Horner, zaproponowała własną wersję trójwymiarowego makijażu. W przeciwieństwie do tematycznych, halloweenowych wersji, jej make up skupia się wyłącznie na oczach.

W pierwszej chwili wygląda dosyć niepozornie – mieniące się kryształki swobodnie rozrzucone po powiece. Jednak kiedy przyjrzymy się z bliska, okazuje się, że minimalistyczne ozdoby to efekt starannie namalowanych wzorków.

Trendy makijażowe z 2019 roku, za którymi nie będziemy tęsknić. Były fatalne!

Wszystko za sprawą idealnie dobranych kolorów i mozolnej pracy makijażystki, co w rezultacie daje wrażenie trójwymiarowości.

Makijaż starannie imitujący błyszczące kryształki został dodatkowo wzbogacony o perfekcyjne linie wykonane czarnym eyelinerem, które układają się w niesamowity kształt skrzydeł.

Winylowe usta to mocny trend w makijażu na 2020 rok. Jest cudny!

Wizażystka, której profil na Instagramie śledzi ponad 177 000 obserwujących, ma na swoim koncie również inne, artystyczne projekty. Jednak to właśnie ten makijaż cieszy się największą popularnością i wzbudza zainteresowanie internautów. Jeśli zaś chodzi o opinie – są one mocno podzielone. Dla wielu osób to prawdziwe dzieło sztuki, chociaż nie brakuje również sceptycznych głosów. A jakie jest Wasze zdanie?