Z szybkiego skanu najnowszych kolekcji wynika, że końca dobiegają rządy kremów BB i cielistych cieni do powiek. Podczas gdy odważne usta i ozdobne akcesoria do włosów dawały szansę na dominację na wybiegu, jeden z najbardziej zaskakujących pigmentów ostatecznie przejął inicjatywę. Naniesiony perfekcyjnie lub rozmazany. Jaki kolor będzie dominował w makijażu nadchodzących sezonów?

Odcienie tego koloru po raz pierwszy pojawiły się na imprezie „National Arts Club” Saksta Pottsa. To tam wizażystka Zenia Jaeger przeciągnęła niebieską kredkę wzdłuż linii rzęs. Trend kontynuowano na pokazie Jeremy’ego Scotta. Aby dopasować inspirowane science fiction stylizacje do makijażu, wizażysta Kabuki dał modelkom trójwymiarowe skrzydła z trójkątnymi końcówkami wykonanymi z plastiku.

ZOBACZ TEŻ: WAŻNA BEAUTY ZASADA ZŁAMANA! GIGI HADID I KENDALL JENNER NA POKAZIE ANNY SUI

Później błękity pojawiały się niemalże wszędzie. Od Adama Selmana po Area. Kolor niebieski pojawił się również podczas pokazu kolekcji Boss. Przydymiony, niebieski krem aplikowano na powieki opuszkami. Thomas de Kluyver nadał minimalistycznej dyrektywie projektanta Jasona Wu subtelnego orzeźwienia.

Makijaż był na tyle delikatny, że zaoferował kobietom nowy sposób eksperymentowania z kolorem. To propozycja zwłaszcza dla dziewcząt, które zwykle stawiają wyłącznie na balsam do ust i róż do policzków. Innymi słowy, make-up no make-up od tej chwili oficjalnie ma zupełnie nowy wygląd!

ZOBACZ TEŻ: W TYM KOLORZE BRUNETKI WYGLĄDAJĄ REWELACYJNIE! 5 SZTUCZEK NA IDEALNY MAKEUP

Korzystacie z błękitów w makijażu?

#TibiFW18 beauty by @sarahluceroglam for @stilacosmetics #NYFW #StilaCosmetics #Tibi

Post udostępniony przez Tibi (@tibi)