A oto i obiecana druga część naszego poradnika perfekcyjnego makijażu oka.

Takich tutoriali będzie jeszcze kilka w najbliższym czasie, więc przed studniówką czy zabawą sylwestrową będziecie miały w czym wybierać.

Jeśli chodzi o cienie do powiek, to makijaże, które możecie zobaczyć w tym cyklu artykułów zostały w większości wykonane produktami firmy MAC.

Jako bazy użyto kosmetyków najróżniejszych marek, ale z tych łatwo dostępnych w Polsce i zarazem nie torturujących portfela, polecam cienie w kremie i w musie firmy Manhattan. Jako podkład pod makijaż sprawdzają się rewelacyjnie.

A teraz już przechodzimy do rzeczy, czyli do poradnika. Na początek powtórka ze smokey eyes – co prawda nie w klasycznej wersji, ale bardzo ciekawej:

Przydymione oko w fiolecie

Dążymy do takiego efektu:

Do wykonania tego makijażu potrzebna będzie przede wszystkim baza w kolorze fioletu – najlepiej w odcieniu śliwkowym. Im głębszy odcień, tym lepiej. Jeśli nie masz takiego cienia w kremie, możesz zmieszać sypki cień z odrobiną wazeliny kosmetycznej – ale uważaj, aby wazeliny nie dodać za dużo.

Poza bazą przygotuj cienie w kolorach: śliwkowym (ewentualnie może być bordowy lub wpadający w brąz), złamany błękit (taki delikatnie wpadający w szarość), złamany ciemny fiolet (bardzo ciemny, zgaszony, może również wpadać w szarości) oraz kolor piaskowy lub ecru.

Przyda się także czarny eyeliner oraz tusz do rzęs.

Zaczynamy.

Płaskim pędzelkiem nakładamy bazę pod nasz makijaż.

Powiekę pokrywamy od linii rzęs do załamania. Plama nie musi być idealna w kształcie – i tak pokryjemy ją warstwą cieni. Ważne, żeby na i jednym i drugim oku była taka sama.

To, jak dużo bazy nałożysz, zależy od tego, jak mocnego chcesz makijażu. Jeśli chcesz uzyskać wyrazisty efekt, to nałóż drugą warstwę.

Teraz małym pędzelkiem nałóż cień w kolorze zgaszonego błękitu na wewnętrzny kącik oka. Nie wahaj się przed użyciem sporej jego ilości – możesz potrzebować go dużo, aby stał się widoczny na ciemnym tle.

Więcej cienia zaaplikuj na górną część kącika – tak, aby ta była jaśniejsza, a im bliżej linii rzęs, tym ciemniejszy powinien być kolor. Przyda się dobrze opanowana umiejętność cieniowania.

Teraz takim samym pędzelkiem nałóż cień ciemnofioletowy na środkową część powieki. Zacznij tuż pod jej załamaniem.

Jednym ruchem pociągnij pędzelek w dół, ku rzęsom – dzięki temu dolna część powieki powinna być mniej pokryta cieniem – i o to właśnie chodzi.

Śliwkowym/bordowym cieniem pomaluj zewnętrzny kącik powieki. Użyj takiego samego pędzelka jak poprzednio.

Postaraj się więcej cienia nałożyć na załamanie powieki – tak, aby to miejsce było najciemniejsze. Ale bądź ostrożna! Jeśli przedobrzysz, to cień może zacząć się tam zbierać, tworząc nieestetyczne grudki.

Efekt powinien być taki, jak widać powyżej.

Teraz ponownie sięgamy po zgaszony błękit. Aplikujemy cień powyżej załamania powieki, na całej jej długości – tak jak na zdjęciu. Częściowo może on nachodzić na nałożone wcześniej kolory – efekt będzie ciekawszy.

Nałożony cień należy dokładnie rozetrzeć, aby nie widać było wyraźnej granicy między kolorami.

Dobrze roztarte cienie powinny na oku wyglądać właśnie tak.

Pod samą brwią rozcieramy małym pędzelkiem cień w kolorze piaskowym/ecru.

Więcej tego cienia nałóż na wewnętrzny kącik oka.

Jednym pociągnięciem rozetrzyj tą porcję ku górze i do środka.

Uzyskany efekt powinien być podobny do tego na zdjęciu.

Znajdź najmniejszy pędzelek do cieni lub aplikator jaki masz i znowu sięgnij po złamany błękit. Tym razem nałóż go na dolną powiekę – zacznij od zewnętrznego kącika, kończąc mniej więcej na środku.

Powinno wyglądać to tak.

Tym samym pędzelkiem/aplikatorem rozetrzyj tylko na zewnętrznym kąciku trochę cienia ciemnofioletowego.

Jeśli uzyskałaś efekt podobny do tego powyżej, to już żaden makijaż Tobie nie straszny 😉

Jeszcze eyeliner. Jeśli nie chcesz go używać, możesz spokojnie pominąć ten krok. Eyelinerem robimy delikatną kreskę na dolnej powiece – dość grubą, aby była widoczną, nie aż tak grubą, aby zamazać misterne cieniowanie.

Czas na tusz do rzęs i voila – makijaż został ukończony.

Do takich kolorów pasować będzie zgaszony, brudny róż na policzkach i takież usta. Błyszczyk może zawierać brokatowe drobinki.

Bananowe oko

Tym razem spróbujemy wykonać taki makijaż:

Jako bazę przygotuj jasnozłoty cień w kremie. Oprócz tego cienie w kolorach: czyste złoto i stare złoto, bananowym, złotym wpadającym w cielisty (lub piaskowy opalizujący), czarnym (ten jeden powinien być matowy) oraz ecru.

Potrzebne będą oczywiście tusz do rzęs i eyeliner.

Ok, no to do dzieła.

Palcem lub średniej wielkości pędzelkiem nałóż na powiekę bazę pod makijaż.

W efekcie powinnaś otrzymać oko otoczone delikatną, złotą mgiełką, jak na zdjęciu.

Teraz małym pędzelkiem nałóż cień bananowy na wewnętrzny kącik oka.

Tak to powinno wyglądać.

Takim samym rozmiarem pędzla nałóż złoty cień na środkową część powieki.

W tym punkcie efekt powinien być taki jak na zdjęciu.

Małym pędzelkiem nałóż niewielką ilość czarnego cienia na zewnętrzny kącik oka. Możesz delikatnie za niego wyjechać – ale nie przesadź!

Rozetrzyj cień w kierunku wewnętrznym i do góry – do załamania powieki.

Powinno wyglądać to tak.

Teraz czeka Cię niełatwe zadanie. Pędzelkiem, którego używałaś wcześniej nałóż cień w kolorze starego złota. Ale uwaga: cieniem musisz bardzo delikatnie pokryć cień czarny oraz złoty – tak,żeby te nadal były widoczne, ale oprószone starym złotem.

Po nałożeniu cienia rozetrzyj kolory aby zamazać granice pomiędzy nimi.

Osiągnięty efekt powinien być taki jak na zdjęciu – stare złoto złagodzi czerń, a całości makijażu nada nieco antyczną aurę.

Powyżej załamania powieki nałóż cień w kolorze złotym cielistym lub piaskowym. Delikatnie rozetrzyj go ku górze, w kierunku brwi.

Więcej cienia nałóż na wewnętrzny kącik oka, tym razem pociągnij pędzelek w kierunku zewnętrznym, aby kolory się ze sobą zlały.

Właśnie w ten sposób.

Pod samą brew nałóż niewielką ilość cienia ecru – malutko, tak, aby rozświetlić spojrzenie.

Malutkim pędzelkiem nałóż złoty cień na dolną powiekę.

W efekcie złagodzi to spojrzenie.

Wedle uznania możesz użyć eyelinera na dolnej powiece. Wytuszuj rzęsy.

Do tego ciepłego makijażu pasować będą koralowe usta i róż do policzków w takim odcieniu. Makijaż nie pasuje bardzo bladym osobom.