Dzisiaj mamy dla Was obiecany tutorial smokey eye oraz nieco mniej efektowny, ale również piękny makijaż w odcieniach złota.

Obie te propozycje pasują do każdego koloru oczu i nadają się na wiele okazji, przy czym smokey eye to prawdziwy wieczorowy klasyk. Do tak mocno podkreślonych oczu pasują usta w delikatnym, naturalnym kolorze. Wybierając ciemną szminkę lub błyszczyk można skończyć wyglądając jak klaun albo Magda Schejbal.

No dosyć teorii, zabieramy się do pracy!

Złote oko


Przygotuj: bazę w odcieniu złotawej żółci (tutaj użyto pigmentu MAC Lemon Gold z domieszką wody), cień w kolorze złota(Goldmine), starego złota (Rye), cielistym (Ricepaper), oraz cień rozświetlający ze złotymi drobinkami (tutaj: Rose Blanc). Do tego tusz i eyeliner, jeśli chcesz uzyskać bardziej dramatyczny look.


Bazę standardowo nakładamy na powiekę od rzęs do załamania.


Od wewnętrznego kącika powieki do jej środka nakładamy cień złoty.


Cień w kolorze starego złota natomiast od środka do kącika zewnętrznego.


Teraz cielisty cień rozcieramy ponad załamaniem, na całej długości powieki. Rozmazujemy granice.


A jeszcze wyżej cień rozświetlający. Łączymy go z poprzednim w pobliżu załamania powieki.


Złotym cieniem podkreślamy dolną powiekę.


A cielistym tylko jej zewnętrzny kącik – tak jak na zdjęciu.


Teraz już tylko eyeliner i tusz do rzęs – gotowe.

Przydymione oko


Przygotuj: srebrną bazę pod makijaż oraz cień do powiek w takim samym odcieniu (jeśli używasz cienia w kremie jako bazy to po prostu użyj tego samego produktu), czarny lub bardzo ciemny szary cień, cień w kolorze brudnego fioletu, czarną kredkę do oczu oraz tusz do rzęs.


Nałóż bazę na powiekę w podobny sposób, w jaki pokazane to zostało przy wcześniejszych tutorialach.


Po otwarciu oka powinno to wyglądać jak na zdjęciu – baza ma bardzo delikatnie wychodzić poza załamanie powieki.


Średniej wielkości pędzlem pokryj powiekę cieniem czarnym lub ciemnoszarym. Tutaj użyto czarnego cienia z mieniącymi się drobinkami, dlatego w pewnych ujęciach wydawać się może srebrny lub granatowy 😉


Nieco więcej cienia nałóż na kącik zewnętrzny – tak, aby wydawał się trochę ciemniejszy (ale nie za bardzo!).



Płaskim pędzlem nanieś czarny cień na załamanie powieki – zaczynając od środka i kierując się ku stronie zewnętrznej, a następnie wewnętrznej. W efekcie wewnętrzny kącik znowu powinien być „bledszy” niż zewnętrzny.


Teraz zgaszony fiolet nałóż powyżej załamania powieki aż po łuk brwiowy. Powstanie bardzo widoczna granica pomiędzy kolorami, którą musimy wycieniować.


Dużym pędzlem wcieraj ciemne cienie z powieki w cień fioletowy. Pamiętaj, żeby robić to bardzo delikatnie.


Średnim pędzelkiem popracuj nad samym załamaniem powieki i powierzchnią tuż nad nim – jeśli gdzieś przejście kolorów nie jest płynne, to ostrożnie je rozetrzyj.


Teraz srebrnym cieniem (w takim samym kolorze jak baza) i małym pędzelkiem podkreśl dolną powiekę.


I rozetrzyj przy kącikach, tak aby kolory się zlewały.


Wewnętrzny brzeg powieki pomaluj czarną kredką.


Teraz ponownie sięgnij po czarny cień i średni pędzelek – niewielką ilość nałóż na zewnętrzny kącik dolnej powieki i od razu go wycieniuj.


Tak to powinno wyglądać. A przy okazji – właśnie ukończyliśmy smokey eye.