Skromne narzędzie, które zamieszkało w naszych kosmetyczkach kilka lat temu, a dziś nie wyobrażamy sobie bez niego życia. Beauty blender ma zdolność perfekcyjnego aplikowania kosmetyków i wygładzania skóry. Doczekał się kilku wersji kolorystycznych. Ze względu na zawiłości związane z użytkowaniem wywołuje spore kontrowersje. Z tego względu w sieci pojawia się coraz więcej porad, które miałyby ułatwić poprawne wykorzystanie potencjału gąbeczki. Czy wszystkie są wartościowe i należy z nich korzystać?

Wizażystka Lisa Potter Dixon podzieliła się poradami, które przez lata kariery ułatwiały jej pracę z największymi sławami Hollywood. Przypomniała między innymi o zwilżaniu gąbeczki przed każdym użyciem. To oczywiste, jednak nie wszystkie z nas po zwilżeniu osuszają ją papierowym ręcznikiem, a to najbezpieczniejszy sposób na odciągnięcie nadmiaru wilgoci. Wycieranie ręcznikiem stanowi zagrożenie dla skóry. Zwiększa ryzyko przeniesienia bakterii, które mogłyby stać się przyczyną pojawienia się nieestetycznych wyprysków.

ZOBACZ TEŻ: NIE UWIERZYCIE, DO CZEGO MOŻNA UŻYWAĆ BEAUTY BLENDERA (FOTO)

Następnym ważnym elementem wykonywania makijażu z pomocą beauty blendera jest aplikacja podkładu. Wizażystka radzi, aby zawsze nabierać go z dłoni. Nie należy dozować go bezpośrednio na gąbkę.

Po zakończeniu pracy z gąbką należy ją dokładnie umyć. Za każdym razem. Warto wziąć pod uwagę radę Lisy, która twierdzi, że jedynym słusznym produktem do mycia, jest szampon dla niemowląt. Istnieje bowiem zbyt duże ryzyko, że pozostałości po innych produktach oczyszczających przeniosą się na skórę i doprowadzą do stanu zapalnego, który rozwinie się w problemy z trądzikiem.

ZOBACZ TEŻ: TEGO JESZCZE NIE BYŁO? ZAMIAST GĄBKI DO MAKIJAŻU BLOGERKI UŻYWAJĄ…

Co Wy na to?