Makijażowe trendy, tak jak wysokość obcasa, fason spódniczki i długość sukienki, zmieniają się co sezon. Istnieją jednak żelazne zasady w wizażu, które są zawsze aktualne, niezależnie od bieżących tendencji lansowanych na wybiegach. Kolor szminki i mascary, odcień bronzera, a nawet stopień podkreślenia brwi należy dobrać do typu urody – barwy włosów oraz karnacji.

Niestety, nie każda z nas posiada wiedzę, jak tak naprawdę powinna się malować i które odcienie pasują do niej najbardziej. Dlatego właśnie spieszymy z pomocą. Dzięki naszym wskazówkom, będziesz wyglądać słodko i pięknie! Dzisiaj na warsztat bierzemy make up dla zielonookich blondynek.

Zrób to sama. Domowa i wydajna pianka do zmywania makijażu. Wykonasz ją w 10 minut

Makijaż dla ciemnych blondynek o zielonych oczach

Jeśli tak jak Jessica Simpson albo Cameron Diaz masz urodę ponętnej surferki ze słonecznego Miami – burzę blond włosów oraz apetycznie opaloną skórę – musisz zachować bezwzględny umiar w makijażu. Zbyt mocny make up sprawi, że będziesz wyglądać tandetnie i tanio.

Unikaj ciepłych, pomarańczowych szminek, ale bez wyrzutów sumienia eksperymentuj z kuszącą czerwienią. Na co dzień w ogóle zrezygnuj z mocnych kolorów i zobowiązującej szminki, a usta muśnij rano bezbarwnym błyszczykiem. Uważaj również, aby nie przesadzić z ilością bronzera, bo gruba warstwa pudru doda ci lat!

Niezbędny kosmetyk dla każdej blondynki. Odżywka koloryzująca, dzięki której przesuniesz wizytę u fryzjera [recenzja]

Pamiętaj także, że szary, matowy cień przyda się do delikatnego podkreślenia brwi (nie barw ich henną, bo efekt będzie zbyt wyrazisty). Zamiast różu, używaj pudrów brązujących z rozświetlającymi drobinkami.

Jeśli chodzi o makijaż oka – powieki podkreśl ciepłym brązem, a pod oczy zaaplikuj rozświetlacz. Na rzęsy nałóż brązową mascarę, która naturalnie podkreśli włoski, optycznie je zagęszczając.

Makijaż dla chłodnych blondynek

Jesteś promienna i delikatna, ale czasami chciałabyś wyglądać bardziej wyraziście. Wydaje ci się, że twoje słomkowe włosy, jasna cera, a przede wszystkim prawie niezauważalne brwi sprawiają, że nikniesz w tłumie. Wystarczy kilka sztuczek, aby to zmienić! Dowód? Gwyneth Paltrow i Nicole Kidman we własnej osobie!

Blondynki, które zostały brunetkami. Niektóre bardzo żałują tej decyzji

Wiedz jednak, że ciężki make up oczu w kolorze jasnego różu czy chłodnego fioletu sprawi, że będziesz wyglądać na chorą i zmęczoną. Podobnie zadziała brąz albo wiśnia zaaplikowana na usta. Nie próbuj również za wszelką cenę przyciemnić skóry, inaczej zaserwujesz sobie look a`la nieudana kopia lalki Barbie.

Dodaj sobie za to odrobinę zdrowego koloru. W tym celu zaopatrz się w miodowy róż albo morelowy bronzer w kremie. Cienką warstwę nałóż na kości policzkowe i pod żadnym pozorem nie przyciemniaj skóry samoopalaczem, bo efekt będzie skrajnie nienaturalny. W ciągu dnia maluj się jasnymi cieniami w beżowej tonacji.

A na imprezę?

Makijaż wieczorowy dla blondynek o zielonych oczach

Przed wielkim wyjściem możesz poszaleć z kolorami na powiekach. W twoim przypadku doskonale sprawdzą się cienie grafitowe, liliowe oraz w kolorze oberżyny. Nie tylko podkreślą zieleń tęczówki, ale także wydobędą z twoich oczu blask. Unikaj za to srebra – taki make up nie pasuje do twoich oczu.

Jeśli jednak źle się czujesz w tak wyrazistych odcieniach na powiekach, możesz równie dobrze zdecydować się na makijaż w kolorach złota, miedzi oraz brązów. Wówczas podkreśl mocniej swoje usta – na przykład szminką w kolorze winnej czerwieni.

Wskazówka: Masz jasnozielone oczy? Postaw na łagodne odcienie pomarańczy, szampana i brzoskwini. W przypadku ciemniejszego koloru tęczówek takie odcienie świetnie sprawdzą się w kącikach, dodając spojrzeniu blasku.
Unikaj za to koloru niebieskiego. Tylko wprawna wizażysta będzie potrafiła umalować cię takim cieniem tak, byś wyglądała stylowo, a nie kiczowato.

Szukając odpowiedniego eyelinera, skłaniaj się ku ciemnym odcieniom brązu lub czerni. Do zielonych oczu pasuje także szara kredka. Linię wodną w kącikach powinnaś za to malować kredką w odcieniu nude, aby rozświetlić oko i dodać mu blasku.