Dobór różu to tylko pozornie łatwe zadanie. Ile razy widzisz kobiety, które zamiast efektownego muśnięcia mającego ożywić twarz mają na policzkach nienaturalne placki płaskiego koloru, w dodatku kompletnie niewłaściwie dobranego tonalnie.

Może i Ty masz nieodpowiednio dobrany róż?

Łatwo to sprawdzić, jeśli zastosujesz pewien trik. Sztuczka ta ułatwi Ci też dobór różu w przyszłości.


Liliana Votz powiedziała w rozmowie z Harper’s Bazaar, że wystarczy umieścić róż (bądź jego tester) we wnętrzu dłoni i sprawdzić, czy jego kolor jest zbliżony do odcienia naszych opuszek palców. Ta część ciała jest zazwyczaj delikatnie zaróżowiona i jest to barwa najbliższa tej, którą mamy naturalnie na naszych policzkach.

Większość osób testuje róże na zewnętrznej części dłoni, ale tam nie widzimy, jak kolor będzie „pracował” z resztą twarzy. Stąd łatwo o niewłaściwy zakup.

Kardynalną zasadą jest wybór różu w podobnej tonacji – jeśli mamy ciepły odcień skóry, nie kupujmy różu o chłodnej barwie i na odwrót: posiadaczki chłodnej karnacji niech nie wybierają różu o ciepłym kolorycie.

Voltz wyjaśnia, że róż nigdy nie powinien być na pierwszym planie, stąd potrzeba jego jak najbardziej naturalnego dopasowania. W przeciwnym razie niepotrzebnie dodasz sobie lat.

Jak IDEALNIE dobrać róż do karnacji - MUSISZ ZNAĆ TEN TRIK!