Co nakładać najpierw – róż do policzków czy bronzer? Okazuje się, że te dwa kosmetyki można aplikować na skórę w tym samym czasie. Poznaj blonzing – nowy trend w makijażu, który robi furorę na TikToku. Ma zapewniać efekt naturalnie rozświetlonej, delikatnie opalonej skóry. 

Gdy znikają resztki wakacyjnej opalenizny, jesteśmy zmuszone do tego, by znów sięgnąć po podkład w jaśniejszym odcieniu. Mimo to cera zimą nie musi wyglądać blado. Wystarczy dodać jej zdrowego kolorytu przy pomocy dwóch kosmetyków – bronzera i różu do policzków. Jeśli wciąż nie wiesz, jak je nakładać, sprawdź pod hasłem “blonzing”. Nowa technika makijażu zapewnia efekt skóry muśniętej słońcem nawet w środku zimy. 

Zobacz też: To idealna stylizacja na święta i Sylwestra. Noszą ją Selena Gomez i Sarah Jessica Parker

Blonzing – co to jest i na czym polega?

Pokochały go gwiazdy, na czele z Hailey Bieber, makijażyści i użytkownicy TikToka. Blonzing (ang. blush + bronzer) to sztuka łączenia różu do policzków i bronzera w taki sposób, by stworzyć efekt delikatnej opalenizny z subtelnym rumieńcem i naturalnym rozświetleniem skóry. Jak to zrobić? 

Wizażyści radzą, by zamiast dwóch kosmetyków wybrać jeden – łączący właściwości różu i bronzera, najlepiej w ciepłym odcieniu brzoskwini, latte czy karmelu. To zdecydowanie uprości Twój codzienny make-up i pozwoli zyskać piękny, słoneczny koloryt cery jak tuż po powrocie z egzotycznych wakacji. 

@abs.benson

Your sign to try blonzing✨ i’m using @Huda Beauty blush filter!

♬ original sound – EX7STENCE™

Kosmetyk nakładaj w tych miejscach, na które naturalnie pada światło słoneczne – nie tylko przy kościach policzkowych, ale też na grzbiecie nosa i czole. Aby uniknąć przerysowanego efektu, użyj gąbeczki lub pędzla. Dzięki temu Twoja skóra będzie wyglądać zdrowo i promiennie, nawet, gdy zbledną resztki wakacyjnej opalenizny.