Ze wszystkich produktów do makijażu eyeliner stał się ostatnio najczęściej wyszukiwanym produktem w sieci. Wszystko za sprawą makijażu Adele, który miała na sobie podczas sesji zdjęciowej dla Vogue. Niektórzy uważają, że jest to kosmetyk zbyt trudny do opanowania i unikają go za wszelką cenę; inni zaś nieustannie szukają nowych trendów eyelinerowych, z którymi można eksperymentować. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, pokochasz trend, który w sieci nazwano „bananowym” eyelinerem.

Wzrost o 10000%. Ten kosmetyk bije rekordy popularności po sesji Adele dla Vogue

Bananowy eyeliner po raz pierwszy zyskał popularność w latach 60., ale powraca w wielkim stylu. Umieszcza się go tuż nad załamaniem powieki, ma więc kształt banana. Dodatkowo nadaje również graficzny efekt unoszenia się powieki, kiedy oko jest otwarte i zamknięte. W latach 60. z bananowego eyelinera zasłynęła Twiggy. Od tego czasu makijaż ten był powielany niezliczoną ilość razy i zainspirował wiele współczesnych trendów. Znany wizażysta Allan Avendaño stworzył niedawno makijaż dla swojej długoletniej klientki Jenny Ortegi, w którym połączył trend bananowych eyelinerów z gęstymi rzęsami, które dopełniły stylizacji w stylu retro.

Tym, co sprawia, że trend ten jest lepszy od innych graficznych makijaży, jest łatwość wykonania samodzielnie. Chociaż wiele abstrakcyjnych kształtów eyelinera, które są obecnie modne, jest równie zachwycających, wymagają one pewnego poziomu umiejętności. Ponieważ trend bananowego eyelinera obejmuje pojedynczą zakrzywioną linię, może być nieco łatwiejszy dla osób z niewielkimi lub zerowymi umiejętnościami. Płynne, żelowe, ołówkowe lub kremowe eyelinery sprawdzają się w tym makijażu równie dobrze. Pamiętaj tylko, aby zaopatrzyć się w odpowiedni odcień.

Czy będzie drugi sezon „Squid game”? Reżyser wypowiedział się w tym temacie

Sonda

Adele

Lubisz używać eyelinera?