Na zrobienie takiego kulistego żyrandola z akrylowych misiów przypominających te żelkowe, ktoś poświęcił około dwóch miesięcy!

Takich oryginalnych lamp nie jest dużo – na stronie jellio.com znaleźliśmy informację, że do tej pory powstało zaledwie dziesięć egzemplarzy żyrandola. Każdy z nich jest trochę inny od poprzedniego – wiadomo, przecież to ręczna, żmudna robota.

Zastanawiamy się jednak czy efekt jest wart aż takiego trudu? Czy ta lampa jest jeszcze przejawem oryginalności, czy może zbyt dużej ilości czasu jej twórców?

Dodajmy, że do wykonania jednego egzemplarza takiego lampionu zużywa się około 5 tysięcy małych misiów!

Co sądzicie o takim pomyśle?

Szczegóły na temat projektu znajdziecie na stronie jellio.com.