Ewa Bilan-Stoch w przeciwieństwie do polskich WAGs stara się stronić od mediów. Żona mistrza olimpijskiego realizuje się w pełni poświęcając pracy zawodowej – pracuje między innymi jako fotograf oraz prowadzi własną agencję marketingu sportowego. Czasem jednak zdarza jej się zrobić wyjątek i pojawić na czerwonym dywanie. Zazwyczaj jednak wiąże się to z karierą jej męża lub promowaniem góralskiej kultury. I tak też było tym razem.

Anna Lewandowska pokazała zdjęcie bez makijażu. „Mina mówi sama za siebie

Bilan-Stoch już po raz drugi wzięła udział w pokazie Polki- Folki, który ma na celu promowanie regionalnej mody inspirowanej góralskim folklorem.

Gwiazdy już próbowały tego trendu. To co zrobiła z nim Anna Lewandowska zachwyca

Żona skoczka przeszła po wybiegu w skromnej, długiej czarnej sukni z baskinką i efektownym haftem, projektu Jadwigi Trebuni Tutki. W aksamitnej kreacji i spiętych włosach wyglądała naprawdę pięknie, stając się największą gwiazdą wydarzenia.

Waszym zdaniem sprawdziła się w roli modelki?