Książę Harry jest pod ostrzałem w związku z jego nowym pamiętnikiem „Spare”. Krytycy nadal znajdują w książce wiele błędów rzeczowych. Książę Sussex napisał, że król Henryk VI, który założył prestiżową szkołę z internatem Eton – do której uczęszczał, był jego „pra-pra-pra-pra-pra-pra-pradziadkiem”. Jednak czytelnicy w mediach społecznościowych wskazują, dlaczego jest to niemożliwe. Według nich Henryk VI miał tylko jednego syna, Edwarda z Westminsteru, który zginął w bitwie w wieku 17 lat, zanim to mógł mieć własne dzieci.

Książę Harry przyznaje, że „sprawdza fakty” podczas oglądania „The Crown”

Błędy rzeczowe w książce księcia Harry’ego „Spare”

„Jedyny syn Henryka VI, Edward z Westminsteru, zginął w bitwie pod Tewkesbury w 1471 roku, w wieku 17 lat” – napisał jeden z internautów na Twitterze. „Henryk VI nie miał innych dzieci, więc jak mógł być „bezpośrednim” przodkiem? Wydaje się, że książę Harry był bardzo słabo wykształcony”. Ktoś inny napisał: „Książę Harry nie może nawet zweryfikować własnego drzewa genealogicznego, biorąc pod uwagę, że pozostaje pod wrażeniem, że jest potomkiem króla Henryka VI, którego syn zmarł bezdzietnie w wieku 17 lat. Ale jasne, wszyscy uwierzmy, że fakty Harry’ego sprawdzają Koronę”.

bledy rzeczowe w spare

Drugim błędem, który został zweryfikowany od czasu wydania „Spare” we wtorek, było twierdzenie Harry’ego, że zaoferował, że kupi ojcu Meghan Markle bilet pierwszej klasy z Meksyku do Wielkiej Brytanii liniami Air New Zealand. Jednak rzecznik Air New Zealand powiedział w środę New Zealand Herald, że linia lotnicza „nigdy nie obsługiwała lotów” między Meksykiem a Wielką Brytanią i że oferuje tylko taryfy Business Premier, a nie pierwszą klasę.
Jednym z pierwszych błędów , które zwróciły uwagę czytelników, było twierdzenie Harry’ego, że był w szkole w Eton, kiedy dowiedział się, że jego prababka, Królowa Matka, zmarła w marcu 2002 roku. Zdjęcia z dni poprzedzających śmierć królowej Elżbiety i dzień później pokazały, że książę był wtedy na wycieczce narciarskiej w Szwajcarii.

Są jednak ludzie, którzy nadal stają w obronie Harry’ego i twierdzą, że pomyłki są tylko niedopatrzeniem w procesie pisania.

Anna Lewandowska mówi o poronieniu i chorobie. „Modliłam się o dziecko”