Żebrowscy utknęli na Jamajce. „Znowu nie udało się wylecieć”

Egzotyczne wakacje Michała i Aleksandry Żebrowskich niespodziewanie zamieniły się w prawdziwą udrękę. Małżeństwo poinformowało fanów, że z powodu skutków wywołanych huraganem Melissa po raz kolejny nie udało im się opuścić Jamajki. „Znowu nie udało się wylecieć”.

Michał Żebrowski to polski aktor filmowy, telewizyjny i teatralny, a także dyrektor Teatru 6. piętro w Warszawie. Ogromną popularność zyskał między innymi za sprawą roli Jana Skrzetuskiego w filmie „Ogniem i mieczem”. Ponadto widzowie mogą kojarzyć go również z takich produkcji jak: „Pan Tadeusz”, „Wiedźmin”, „Kto nigdy nie żył”, czy uwielbianego przez Polaków serialu „Na dobre i na złe”. Jeśli chodzi o życie prywatne to aktor od lat związany jest z Olą Żebrowską. Para pobrała się dokładnie 20 czerwca 2009 r. w miejscowości Brzegi. Aktor oraz influencerka doczekali się wspólnie czwórki dzieci: trzech synów- Franciszka (2010), Henryka (2013) i Feliksa (2020), a także córki Łucji (2022).

Żebrowscy mają problem z powrotem do Polski

Michał Żebrowski postanowił ostatnio opuścić Polskę i udał się na zasłużone wakacje wraz ze swoją rodziną. Wybór padł na jedną z popularnych wysp na Morzu Karaibskim- Jamajkę. Niestety wszystko wskazuje na to, że para znalazła się tam w nieodpowiednim czasie. Ich błogi odpoczynek został zakłócony przez huragan Melissa, który przeszedł ostatnio przez Morze Karaibskie. Cyklon nie tylko spowodował ogromne zniszczenia budynków, ale pozbawił życia wiele osób. Według oficjalnych danych podanych w miniony poniedziałek, liczba ofiar wzrosła już do 67 i wszystko wskazuje na to, że może jeszcze ulec zmianie.

Skutki potężnego huraganu odczuli również Michał Żebrowski i jego ukochana. Para, która wybrała się na Jamajkę w celu wypoczynku do tej pory nie może wrócić do Polski.

Niestety w sobotę, po 5 godzinach drogi na lotnisko znowu nie udało nam się wylecieć, tym razem z Kingston

– poinformowała na swoim Instagramie żona Michała Żebrowskiego.

Z najnowszej relacji dodanej przez Aleksandrę widzimy, że para podjęła już kolejną próbę opuszczenia kraju.

Mamy nadzieję, że dzisiaj się uda

– podpisała nową fotografię, na której stoi na lotnisku trzymając bilet w dłoni.

My również trzymamy kciuki za to, aby podróż zakończyła się sukcesem.