Meszek nad górną wargą to sprawa dla większości kobiet wstydliwa i uporczywa. W dzisiejszych czasach nie powinien być widoczny. Warto więc zastanowić się, jak poradzić z nim sobie najlepiej.

Przede wszystkim nigdy nie powinnyśmy do tego celu stosować maszynki do golenia. Salma Hayek używała jej przygotowując się do roli w filmie Frida, chcąc upodobnić się do tytułowej postaci. Zgolony meszek nie odrasta co prawda grubszy, ale z ostrą końcówką i dlatego wydaje się wyraźniejszy.

W domu najbezpieczniejszy i najszybszy jest wosk na zimno, do stosowania w plastrach. Każdy z nich ogrzewamy w dłoniach, przyklejamy poziomo, zgodnie z ruchem wzrostu włosków i energicznym ruchem odrywamy w przeciwnym kierunku. Niestety, w przypadku wrażliwej i cienkiej skóry istnieje ryzyko jej podrażnienia.

Wosk na ciepło wymaga znacznie więcej zachodu, ale jest też skuteczniejszy. Kosmetyczki używają go w gabinetach, ale w drogeriach dostępne są też zestawy do stosowania w domu. Wosk podgrzewa się wcześniej w gorącej wodzie, aż stanie się płynny. Trzeba uważać, by nie był zbyt gorący. Wosk patyczkiem nakładamy na skórę i przyklejamy specjalny pasek, który szybko odrywamy. Pozostałości wosku usuwamy wacikiem nasączonym oliwką, która jest zazwyczaj dołączona do zestawu (zarówno w przypadku wosku na zimno jak i ciepło).

Efekty depilacji woskiem utrzymują się kilka tygodni.

Kremy do depilacji nie nadają się dla alergiczek, nawet te przeznaczone dla wrażliwej skóry bywają bardzo drażniące. Włoski odrastają po kilku dniach, ale ich końcówka jest miękka, bo krem rozpuszcza cały włos.

Depilacja pęsetą wymaga cierpliwości. Jest długa i żmudna, ale nadaje się do poprawek. Trzeba jedynie uważać, aby włos dobrze chwycić i wyrwać razem z cebulką, a nie tylko „urwać”.

Na koniec warto posmarować skórę kremem z pantenolem. Zaczerwienienie szybciej zejdzie.

Depilację planuj zawsze tak, by tego samego wieczoru nigdzie nie wychodzić. Skóra od razu zdradza, że były na niej wykonywane wszelkie zabiegi. Dlatego najlepiej robić to wieczorem, przed spaniem. W nocy podrażnienia szybciej się zregenerują.