Twórcy filmu przedstawili odwróconą perspektywę w odniesieniu do tego co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Katarzyna Warnke i Dawid Ogrodnik grają polskich uchodźców szukających schronienia i pomocy. Jest z nimi syn.

W Krakowie pojawią się różowe skrzyneczki. W ten sposób miasto chce pomóc w walce z ubóstwem menstruacyjnym

Katarzyna Warnke i Dawid Ogrodnik jako polscy uchodźcy

Film, który trafił do sieci, jest częścią kampanii Grupy Granica, oddolnej inicjatywy łączącej 14 organizacji pozarządowych, działających na rzecz praw człowieka, oraz wsparcia uchodźców i migrantów w Polsce.

Spot przedstawia ciemnoskórą parę z trójką dzieci wracającą samochodem do domu. W mieszkaniu panuje pogodna i spokojna atmosfera. Wszystko zmienia się, gdy ojciec z córką na rękach podchodzi do okna i widzi parę z dzieckiem, potrzebującą pomocy i schronienia. W rolę uchodźców wcielają się znani polscy aktorzy Katarzyna Warnke i Dawid Ogrodnik.

„Współczucie nie może mieć granic”. Poruszające 1,5 minuty

– Doświadczenie migracji może dotknąć każdego. Jeżeli przekroczenie granicy oznacza przemoc wobec tych, którzy szukają bezpieczeństwa, oraz tych, którzy chcą to bezpieczeństwo zapewnić, warto zadać sobie pytania: czy współczucie powinno mieć granice? czy można karać za pomaganie? czy przyczyny kryzysu na granicy mogą być usprawiedliwieniem dla milczącej zgody na łamanie praw człowieka? – czytamy w opisie filmu.

Grupa Granica i wszyscy związani z tym projektem stawiają trudne pytania, ale cel jest bardzo ważny. Chodzi o rzetelną informację z wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Inicjatorami akcji i twórcami projektu są reżyser Łukasz Korczak oraz autor zdjęć Jakub Burakiewicz. Za muzykę do kampanii odpowiada Baasch, laureat tegorocznego Fryderyka. Film współtworzyła i produkowała Film Produkcja, a patronatem objęła Grupa Granica.