Uniwersytet Jagielloński wspiera studentów transseksualnych. Podczas rejestracji do systemu USOS informatycy zmieniają dane transpłciowych i niebinarnych osób – będą oni samodzielnie mogli wybrać, jakim imieniem chcą się posługiwać i jak należy się do nich zwracać. Inicjatywa powstała dzięki zaangażowaniu grupy Tęczuj działającej na Uniwersytecie. Podczas rozpoczęcia nowego roku akademickiego z takiej możliwości ma skorzystać nawet do 200 osób.

 Uczelnie wyższe wspierają transpłciowe osoby na studiach

Nad podobnym rozwiązaniem pracują już inne uniwersytety w Polsce, m.in. Uniwersytet Wrocławski. To ważny krok w stronę tolerancji i otwarcia na potrzeby innych. Transpłciowe i niebinarne osoby najczęściej posługują się innym imieniem, niż to, które widnieje w dokumentach i akcie urodzenia. Wybór nowego imienia jest zgodny z odczuwalną płcią.

#ToNieNaszWstyd. Kobiety trzymają transparenty ze słowami, które usłyszały po gwałcie

Do tej pory studenci transpłciowi mieli do wyboru: pozostać w ukryciu albo prywatnie tłumaczyć wykładowcom, jak się do nich zwracać. Możemy sobie wyobrazić, jak niekomfortowa jest to sytuacja, szczególnie jeśli wykładowca nie będzie przychylny – mówi Mitya Zwarycz z „Tęczuj”.

Korekta w systemie USOS pojawiać się będzie jako „nakładka” nad nazwiskiem. Nie ma to nic wspólnego ze zmianą danych studenta, które przeniesione są z dokumentacji do systemu studiów. Zmiana jest widoczna w systemie informatycznym i ma ułatwić komunikację między studentami, którzy noszą imię zgodne z odczuwalną płcią a wykładowcami. We wcześniejszych latach studenci, którzy nie identyfikowali się z imieniem widniejącym w aktach, mogli prosić wykładowców o to, aby zwracali się do nich nowym, wybranym imieniem. Czas pandemii spowodował wiele komplikacji, dlatego też stworzono nakładkę, która ma ułatwić ten proces i stworzyć studentom komfortowe warunki.

Aby skorzystać z takiego rozwiązania studenci muszą najpierw zgłosić się do Działu ds. Bezpieczeństwa i Równego Traktowania, a następnie umotywować swoją decyzję. Kolejnym etapem jest rozmowa z ekspertami zajmującymi się tematem transspłciowości. Wszystko po to, aby zweryfikować czy osoba zgłaszająca taką potrzebę traktuje zmianę w sposób poważny, a nie chodzi jej jedynie o zrobienie dowcipu i zamanifestowanie lekceważącego podejścia do tematu. Ułatwienia dla osób transseksualnych w niedługim czasie mają zostać wprowadzone również na Uniwersytecie Wrocławskim oraz Warszawskim.