Jak podaje Page Six elita Hollywood odeszła z niedzielnej gali Grammy 2023 z torbą prezentów wartą aż 60 000 dolarów. Jednym z najbardziej luksusowych przedmiotów tegorocznej paczki jest karta podarunkowa od domu chirurgii plastycznej Art Lipo, która może być wykorzystana na przykład na zabiegi liposukcji.
Gwiazdy otrzymały również zabiegi kosmetyczne i odmładzające o wartości do 10 000 dolarów.

Spodziewający się dzieci sławni przyszli rodzice z przyjemnością dowiedzieli się, że zabierają do domów jeden z najdroższych przedmiotów w torbie: wózek Bugaboo Fox 3 o wartości ponad 1200 dolarów. I chociaż wiele gwiazd biorących udział w wydarzeniu może pochwalić się własnymi markami produktów do pielęgnacji skóry, luksusowa linia Miage podarowuje celebrytom pełny zestaw produktów o wartości 515 dolarów. Inne gratisy to między innymi Aiper Seagall Plus, czyli robot czyszczący, którego koszt szacuje się na blisko 500 dolarów, oraz głowica prysznicowa ReFa o wartości 325 dolarów.

Harry Styles w cekinowym kombinezonie odsłania tors na Grammy 2023

„Jesteśmy podekscytowani powrotem do Los Angeles i ponownym tworzeniem niesamowitej magii prezentów Grammy”, mówi w oświadczeniu Lash Fary z Distinctive Assets, firmy zajmującej się marketingiem rozrywkowym z siedzibą w Los Angeles.

Mama Ginekolog przyjmowała koleżanki poza kolejnością? Teraz się tłumaczy. „Jestem lekarzem z powołania”

Sonda

Grammy

Sądzisz, że takie drogie prezenty to przesada?

Źródło: Page Six