Tak jak większością rzeczy na świecie, tak i tatuażami rządzi zmieniająca się moda. Jeszcze parę lat temu wiele osób decydowało się na tatuaż przedstawiający m.in. abstrakcyjne (dla nas) chińskie znaki, inni tatuowali sobie imiona ważnych osób ze swojego życia albo istotne daty. Dzisiaj coraz większą popularnością cieszą się tatuaże minimalistyczne, wykonane zaledwie jednym pociągnięciem kreski i zgodnie z zasadą głoszącą, że “mniej znaczy więcej”.

Tatuaż to świetny sposób na to, aby wyrazić siebie i swoją osobowość, ale może pełnić też inną, bardzo ważną funkcję. Tak stało się w przypadku tatuażu, który połączył ze sobą aż 61 nieznajomych z całego świata za pomocą jednej kreski, która biegnie przez ciało każdego z nich.

JUSTIN BIEBER ZROBIŁ TATUAŻ NA TWARZY. HAILEY BALDWIN MA IDENTYCZNY

Wszystko w ramach projektu “The World Peace”, zainspirowanego ostatnimi badaniami, które wykazały, że aż 49 proc. ludzi na całym świecie jest zdania, że ludzie są mniej tolerancyjni i otwarci na inne kultury w porównaniu z sytuacją sprzed 5 lat. Inicjatywa ma na celu udowodnić, że podróże zbliżają ludzi do siebie i są najlepszą okazją do tego, by poznawać nowe kultury oraz walczyć z rasizmem i uprzedzeniami do “obcych”.

Aby walczyć z trendem podzielonego świata postanowiliśmy stworzyć żywą, wizualną manifestację ludzkiego połączenia. Zaprosiliśmy ludzi z całego świata, z różnymi historiami, aby pokazali swoje zaangażowanie w formie tatuażu wykonanego pojedynczą kreską. Ma to pokazać, że mimo dzielących nas różnic wszyscy jesteśmy zjednoczeni dzięki naszemu człowieczeństwu. Byliśmy zszokowali tym, jak dużo ludzi zgłosiło się do udziału w projekcie. Wierzymy, że jednym z najlepszych sposobów poznawania innych ludzi jest podróżowanie. Chcieliśmy, aby “The World Project” rozpoczął międzynarodową debatę, która zainspiruje ludzi do podróżowania z otwartymi i ciekawymi umysłami, do poznawania innych i przekonania się, że więcej nas łączy niż dzieli

style="overflow:hidden;">– wyjaśniają pomysłodawcy akcji.

Do udziału w projekcie zgłosiło się ponad 7 tys. osób w przedziale wiekowym 18-65 lat z ponad 18 krajów. Z tej grupy wyłoniono 61 osób – w tym Polkę – które zostały połączone ze sobą na zawsze za pomocą cienkiej, pojedynczej linii wytatuowanej na ciele każdego z ochotników. Projekt “The World Peace” jest dziełem uznanego na świecie tatuatora, Mo Ganji’ego. Po tym, jak artysta wytatuował każdego z uczestników biorących udział w inicjatywie, grupa nieznajomych po raz pierwszy spotkała się ze sobą w Londynie, a przy okazji każdy z nich opowiedział o tym, dlaczego zdecydował się na wzięcie udziału w projekcie i jaka jest jego historia.

POMYSŁY NA TATUAŻ, KTÓRE JUŻ STAŁY SIĘ NAJWIĘKSZYM INSTA TRENDEM

Ten wyjątkowy tatuaż łączy ze sobą aż 61 nieznajomych - w tym Polkę!

W grupie 61 nieznajomych połączonych cienką linią tatuażu znalazła się 36-letnia Marta z Polski. W krótkim filmiku wyjaśniła, co skłoniło ją do tego, by stać się częścią tego niezwykłego projektu.

14 stycznia 2019 roku w Gdańsku prezydent tego miasta został zamordowany podczas najpiękniejszej i największej krajowej imprezy charytatywnej. To morderstwo zapoczątkowało w naszym kraju szereg dyskusji na temat potrzeby, by przetransformować Gdańsk w miasto solidarności i wolności dla każdego człowieka, bez względu na jego pochodzenie czy wyznawaną wiarę. Tatuaż to mój wkład w szerzenie miłości i pokazywanie, jak ważne jest budowanie społeczeństwa, które opiera się na miłości i empatii.

CHCESZ ZROBIĆ TATUAŻ? NIE ZGADNIESZ JAKIE MIEJSCE JEST TERAZ NAJMODNIEJSZE

Jak podoba wam się inicjatywa “The World Project”? Zgłosilibyście się do udziału w takiej akcji?