Perła w kolekcji biżuterii – i to dosłownie. Wart 50 tys. zł naszyjnik wykonany z 32 pereł, pochodzących z niezwykle rzadkiego i drogocennego gatunku, zobaczyć będzie można na wystawie Biżuteria Kolekcjonerska.

Kaia Gerber i Givenchy wskrzeszają modę na efektowne opaski i błysk na włosach

Perły od zawsze kojarzone były z elegancją i szykiem. Uważa się je wręcz za jeden z najbardziej wartościowych materiałów jubilerskich, a w przeszłości ceniono je nawet bardziej od diamentów.

Modę na perły wylansowała Coco Chanel, a nosiły je też takie gwiazdy, jak Audrey Hepburn czy Jackie Kennedy.

Meghan Markle debiutuje w nowych brwiach! Są inspirowane brwiami Audrey Hepburn!

Prezentowany na wystawie naszyjnik z pereł charakteryzuje się piękną złotą barwą.Ozdobiono go też imponujacym diamentem, a jego wartość szacuje się na olbrzymią kwotę 50 tysięcy złotych.

Flagowym obiektem wystawy jest również diamentowy pierścionek z epoki art déco, który wysadzano rzędem szmaragdów obsadzonych w ręcznie wykonanej oprawie.

Na wystawie zaprezentowane zostaną także wyroby w stylu secesyjnym. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pierścionek w formie floralnej gałązki, zdobionej diamentami i sygnowany inicjałami rosyjskiego złotnika. Pojawią się też unikatowe naszyjniki, m.in. wisior wykonany w technice mikromozaiki, przedstawiający Plac św. Piotra, oprawiony w koralową ramkę.

Oto najdroższy tort weselny na świecie. Kosztuje okrągłe milion dolarów

Interesująca pozycją jest też zegarek wykonany w 1899 roku. Na jego tarczy emaliowanymi literami wypisane jest imię i nazwisko Emilii Plater, jednej z najbardziej znanych uczestniczek powstania listopadowego. Jego również będzie można zobaczyć na wystawie.

Pasek w talii czy raczej najdziwniejsza biżuteria świata? 

Wystawę będzie można oglądać pomiędzy 10 a 25 września w Domu Aukcyjnym DESA Unicum w Warszawie.