Wyrok, który zapadł w jednym z wrocławskich sądów wzbudził wiele kontrowersji. Sprawa dotyczyła czternastoletniej dziewczynki, którą wykorzystał daleki krewny. „Gazeta Wrocławska” opublikowała na swoich łamach fragment uzasadnienia. Dziewczynka „nie została zgwałcona, bo nie krzyczała, kiedy 26-letni mężczyzna dobierał się do niej”. Sąd Apelacyjny zdecydował o zmniejszeniu wyroku dla pedofila. To obrazuje, jak działa ochrona przed przemocą w Polsce.

Wypowiedzenie Konwencji antyprzemocowej. Martyna Wojciechowska w mocnych słowach komentuje pomysł polityków

Ochrona przed przemocą

Biorąc pod uwagę ostatni pomysł dotyczący wypowiedzenia konwencji antyprzemocowej, można by się spodziewać, że polskie prawo przewiduje ochronę ofiar. Jednakże jedna z ostatnich decyzji wrocławskiego Sądu Apelacyjnego poddaje to w wątpliwość. Pedofil otrzymał złagodzenie kary, którą wymierzył wcześniej Sąd Okręgowy. Kara trzech lat pozbawienia wolności została zamieniona na rok w zawieszeniu.

Nieszczęście nastolatki

Czternastoletnia dziewczynka miała zostać wykorzystana w Boże Narodzenie 2016 roku. „Gazeta Wrocławska” podaje, że dziecko spało wraz z jej kuzynostwem, jednak przeniosła się do pustego łóżka, w którym zazwyczaj spał daleki krewny. Tego dnia wybrał się na dyskotekę i wrócił w środku nocy pijany. Nastolatka zeznała, że kuzyn zaczął ją całować i rozbierać.

„Sąd Okręgowy, skazując go za gwałt, stwierdził, że dziewczyna odpychała go i próbowała się odsuwać. Płakała i mówiła <<nie chcę tego>>. On nie zważał na to. Dokończył stosunek. Dopiero po kilku miesiącach dziecko powiedziało mamie, co się stało. Zawiadomiona została policja i wszczęto śledztwo” – podaje „Gazeta Wrocławska”.

Nowa definicja gwałtu w Danii. Podstawą ma być brak zgody na stosunek

Nieskuteczna ochrona przed przemocą

Decyzją Sądu Okręgowego doszło do gwałtu. Oskarżony nie przyznał się do winy, mimo dowodu w postaci nagrania, w którym przeprasza nastolatkę. Mężczyzna stwierdził, ze to nie on jest autorem wiadomości. Sąd Apelacyjny zmienił kwalifikację przestępstwa i złagodził karę dla 26-latka.