W rzeczywistości single chętniej korzystają z uroków dnia życia codziennego i są bardziej zadowoleni niż ludzie będący w związkach.

Samotność to nie problem. Single cieszą się życiem

Samotność nie musi automatycznie kojarzyć się z byciem singlem. Z czasem okazuje się, że takie życie jest szczęśliwe i niewiele różni się od tego w związku. Już kilka lat temu do takich wniosków doszli niemieccy naukowcy, którzy swoje wyniki zaprezentowali na łamach amerykańskiego czasopisma „The Journals of Gerontology”.

Tajemniczy zapach – dlaczego single pachną inaczej niż osoby w związku?

Teraz rezultaty te potwierdzają badania Pew Research Center [Centrum Badawcze Pew] przeprowadzone na obywatelach Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że 55 proc. singli nigdy nie było w związku i w ogóle takiego nie planuje, ciesząc się życiem w pojedynkę. Z kolei 16 proc. szuka kogoś na dłużej, a samotność może być dla nich większym problemem.

Można śmiało przyjąć tezę, że współcześnie bycie singlem to nie przypadek, a świadomy wybór drogi życiowej, niekoniecznie według tradycyjnie przyjętego modelu.

Życie w pojedynkę

Wyniki pokazują również, że na początku single, rezygnując z bycia w związku, rzeczywiście zmagają się ze stresem, który dotyczy nowej sytuacji. Jednak z biegiem czasu, szybko akceptują obecny stan i czerpią radość z życia.

Samotność nie jest już problemem, a takie osoby potrafią się dostosować do wymagań jakie stawia przed nimi codzienność. Ponadto doświadczony singiel może spokojnie żyć na własnych zasadach, a spokój stanowi jedną z podstawowych wartości.

Single, które z natury były samotnikami są szczęśliwe, żyjąc w takim modelu. Nie oznacza to również, że ludzie decydujący się na życie w parach popełnili błąd.