
Sean „Diddy” Combs przed sądem w Nowym Jorku. Ruszył najgłośniejszy proces ostatnich lat
W poniedziałek 5. maja 2025 roku w sądzie federalnym w Nowym Jorku rozpoczął się proces sądowy Seana Combsa. Raper i producent muzyczny został oskarżony między innymi o handel ludźmi, przemoc, zmuszanie do prostytucji i liczne nadużycia seksualne. Jeśli zostanie uznany winnym wszystkich zarzucanych mu czynów, grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Sprawa Seana “Diddy’ego” Combsa w 2023 roku wstrząsnęła opinią publiczną. W listopadzie jego była partnerka Cassie Ventura, złożyła pozew cywilny, oskarżając rapera o gwałt, handel ludźmi i przemoc fizyczną. Z czasem na jaw zaczęły wychodzić kolejne zarzuty postawione muzykowi. 5. maja 2025 roku w sądzie federalnym w Nowym Jorku rozpoczął się proces, który ma zdecydować o dalszych losach rapera.
Sprawdź też: Sean Diddy Combs ostrzega Kanye Westa w rozmowie telefonicznej z więzienia
Rozpoczął się proces sądowy Seana Diddy’ego Combsa
Pierwsza rozprawa sądowa w procesie Diddy’ego została poświęcona selekcji osób, które zasiądą w ławie przysięgłych. Sędzia Arun Subramanian przesłuchiwał potencjalnych ławników, zadając im pytania dotyczące ich znajomości sprawy oraz zdolności do zachowania bezstronności.
Choć niektórzy przyznali, że widzieli wcześniej nagranie, na którym Sean Combs miał stosować przemoc wobec swojej byłej partnerki Cassie Ventury, większość została zakwalifikowana do dalszego udziału w procesie.
Mimo że oskarżony o handel ludźmi i nadużycia seksualne raper pozostaje w więzieniu, na rozprawie nie pojawił się w więziennym uniformie, lecz w eleganckim stroju. Jak podają zagraniczne media, o taką możliwość wnioskowała obrona Combsa. Sąd przychylił się do tej prośby, uznając, że może to zapobiec uprzedzeniom ze strony ławy przysięgłych.
Jak donosi serwis People, sędzia Arun Subramanian próbował rozładować napiętą atmosferę panującą w trakcie rozprawy, porównując dokumentację procesu do trylogii “Władca pierścieni”. Jego komentarz, który wywołał pomruk śmiechu na sali sądowej, odnosi się nie tylko do objętości dokumentacji, ale też długiej listy potencjalnych świadków, na której figuruje wiele znanych nazwisk, m.in. Kanye West czy Michael B. Jordan. Proces, który rozpoczął się 5. maja 2025 roku, ma potrwać około ośmiu tygodni.