Serial dokumentalny Harry i Meghan pojawił się na platformie Netflix 8 grudnia 2022 roku. Chociaż pierwsze emocje już opadły, produkcja nadal jest szeroko komentowana. Chociaż wiele osób twierdzi, że to jawny atak na brytyjską rodzinę królewską dotychczas nie udało się uzyskać oficjalnego komunikatu ze strony pałacu Buckingham.

Książę Harry przyznaje, że „sprawdza fakty” podczas oglądania „The Crown”

W dokumencie podzielonym na sześć odcinków książę Harry i Meghan Markle opowiedzieli o początkach swojej znajomości, zasadach panujących na brytyjskim dworze, życiu w ciągłym blasku fleszy oraz o okolicznościach, jakie towarzyszyły im podczas opuszczania królewskich posiadłości i wyprowadzce do USA. Mimo że członkowie rodziny królewskiej milczą, w sieci pojawiają się komentarze tzw. osób z bliskiego otoczenia royalsów. Twierdzą oni, że twórcy serialu mijają się z prawdą, ponieważ nie zgłosili się do pałacu Buckingham o jakikolwiek komentarz. Reżyserka serialu dokumentalnego mówi wprost: zrobili to, aby nas zdyskredytować.

Książę Harry poprosił kierowcę o odtworzenie trasy, którą Diana pokonała przed śmiercią

Harry i Meghan: serial dokumentalny, o którym wciąż jest głośno

Według reżyserki Liz Garbus wypowiedzi te zupełnie mijają się z prawdą. W trakcie powstawania serialu twórcy próbowali kontaktować się z przedstawicielami Pałacu Buckingham, niestety bezskutecznie. Już na początku pierwszego odcinka serialu pojawia się komunikat: Członkowie rodziny królewskiej odmówili komentarza. Twórczyni serialu odniosła się do całej sprawy w wywiadzie udzielanym dla Vanity Fair. Wyjaśniła, że mimo tego że przedstawiciele rodziny królewskiej sądzą, że nie było prób kontaktu, ich sugestie nie są prawdziwe. Zrobili to, aby nas zdyskredytować. Bo dyskredytując twórców, mogą podać w wątpliwość treść całego dokumentu. Dodała także, że głośny artykuł Jeremy’ego Clarksona, w którym pisze, że nienawidzi Meghan Markle na poziomie komórkowym jest jednym z wielu przykładów tego, w jaki sposób o kobiecie wypowiada się brytyjska prasa. Meghan i Harry w serialu wielokrotnie opisywali to, w jaki sposób tamtejsze media szerzyły mowę nienawiści.