Wśród noworocznych postanowień zrzucenie kilku kilogramów jest jednym z najpopularniejszych i… najczęściej niedotrzymywanych.

Nic dziwnego – dieta to trudna rzecz, a wytrwanie w niej wymaga silnej woli i wielu wyrzeczeń.

Tylko ci najsilniejsi są w stanie wytrzymać narzucony sobie reżim. Co z resztą? Nie chudnie, albo… tyje jeszcze bardziej.

Oto kilka rad, które pomagają zwiększyć szanse na sukces:

1. Jedz to, co Ci smakuje

Usiądź i przemyśl, które z Twoich ulubionych potraw bądź przekąsek nie są tuczące. Lubisz pomidory? Zieloną sałatę? Mleko? Makarony? W porządku – staraj się wybierać to, co nie odpycha. Jeśli wcześniej lubiłaś frytki, zamień je na opiekane w domowym piekarniku chrupiące ziemniaczki. Są zdrowsze i naprawdę pyszne. Wybieraj makarony pełnoziarniste i gotuj je al dente – w ten sposób dłużej poczujesz się nasycona. A zamiast kupnych słodkich jogurtów przygotowuj samodzielnie własne – wystarczy garść pokrojonych owoców (np. banan, jabłko), jogurt naturalny i garść musli.

2. Jedz powoli

Ci, którzy jedzą dużo i szybko tak naprawdę wcale nie wiedzą, co znaczy delektować się jedzeniem.

Celebruj każdy posiłek, nawet jeśli jest to pomidor skropiony oliwką. Doceniaj proste smaki, przeżuwaj dokładnie. Szybciej poczujesz się syta.

3. Nałóż mniej, niż zamierzałaś

Gdy jesteśmy głodni, zazwyczaj nakładamy na talerz więcej, niż trzeba. Spróbuj opanować ten nawyk. Nakładaj 1/2 lub 3/4 dotychczasowych porcji i jedz je powoli – najprawdopodobniej okaże się, że wcale nie potrzebujesz dokładki!

4. Małe rzeczy też się liczą

Nie tyjesz w ciągu jednego dnia i tak też nie zrzucisz zbędnych kilogramów. Liczą się małe rzeczy – spróbuj opanować podjadanie na stojąco i w biegu, cukierki przegryzane od czasu do czasu, szklankę słodzonego napoju wypijaną bez zastanowienia. Wszystko to, co wkładasz do ust, traktuj jako zwykły posiłek.

5. Nie doprowadzaj do uczucia głodu

Miej przy sobie batonik musli, jabłko, banana, sok warzywny – coś, co może stanowić posiłek. Twoim porannym nawykiem powinno być przygotowanie sobie przekąski, którą możesz nosić przy sobie w ciągu dnia. Może to być kanapka z warzywami i chudą wędliną, pokrojone pomidory i ogórki lub jakieś owoce. Pakuj je w niewielkie, pastikowe pojemniki, które sprawią, że jedzenie się nie pogniecie.

6. Nie płacz z powodu ciastka

Od razu nie zrezygnujesz ze wszystkiego. Nie lamentuj, jeśli dałaś namówić się na sernik czy kawałek czekolady – uczucie winy bardzo często doprowadza do objadania się. Tłumaczymy sobie wówczas: „Jutro zaczynam na nowo, a dziś i tak miałam chwilę słabości, więc zjęm jeszcze jedną porcję”. NIE! Jesteś na diecie cały czas, a ustępstwo od czasu do czasu nie oznacza, że masz przerywać.

7. Planuj

Nic nie przychodzi łatwo, a jednym z najtrudniejszych elementów są zakupy. Twoją rutyną powinno stać się planowanie, by w lodówce zawsze znalazło się coś, z czego możesz przygotować sobie lekki, niskokaloryczny posiłek. Miej przy sobie notes, w którym zapisujesz potrzebne produkty i pomysły (na koktajl, sałatkę, pyszne lekkie danie). Przechodząc codziennie obok sklepu nie machaj ręką z rezygnacją, tylko wstąp i kup to, co potrzebne.

8. Odpoczywaj i relaksuj się

Znajdź sobie zajęcie, odpoczywaj aktywnie. Zachcianki żywieniowe bardzo często chodzą w parze z nudą.