Pacific Palisades to jedna z najbardziej ekskluzywnych dzielnic Los Angeles, znana z luksusowych rezydencji należących do gwiazd kina i muzyki. W tej okolicy swoje wille posiadają m.in. Jennifer Aniston, Tom Hanks, Adam Sandler i James Woods. Niestety, obszar ten walczy obecnie z olbrzymim pożarem.

Pożar w Los Angeles

Ogień w Pacific Palisades zauważono we wtorek około 10:30 rano. Po kilku godzinach żywioł rozprzestrzenił się na 510 hektarów. W związku z niebezpieczeństwem zamknięto autostradę Pacific Coast Highway, a władze zaalarmowały kierowców, by porzucali swoje samochody i opuszczali zagrożone obszary pieszo.

Alarmująca epidemia wirusa w Chinach. Oto 5 symptomów HMPV

Szefowa departamentu straży pożarnej w Los Angeles, Kristin Crowley, poinformowała, że 30 tysięcy osób otrzymało nakaz ewakuacji. Wydarzenia określiła mianem „sytuacji apokaliptycznej”. Specjaliści przewidują, że aż 13 000 budynków może ulec zniszczeniu, jeśli sytuacja będzie się pogarszać.

Alicja Bachleda Curuś o pożarach w Los Angeles

Jedną z polskich gwiazd mieszkających w LA, jest Alicja Bachleda Curuś. Aktorka na szczęście przebywa obecnie w bezpiecznej odległości od szalejących pożarów.

– Dziękuję za zapytania i troskę. Na razie czekamy na rozwój sytuacji, ale jesteśmy wciąż w bezpiecznej odległości od pożarów. Łączę się z tymi, którzy w olbrzymiej katastrofie stracili domy i dorobek życia. Proszę, módlcie się za LA – napisała na InstaStories. – Ostatni post był z mojej ulubionej restauracji w Malibu. Cieszę się, że udało mi się dodać to ostatnie wspomnienie do mojej długiej historii z nimi, ponieważ to kultowe miejsce właśnie przestało istnieć – dodała.