Jako pierworodne dziecko potentata muzycznego Kanye Westa i ikony show telewizyjnego Kim Kardashian, North „Nori” West ma świat rozrywki u swoich stóp. Sława i fortuna czekają na potomkinię celebrytów, ale droga, która jest jeszcze przed nią nie jest prosta. North niedługo będzie wystarczająco dorosła, by zrozumieć, co znaczy dorastać w bezlitosnym świetle reflektorów. Jej imię będzie widniało w plotkarskich magazynach przez wiele lat. Dziewczynka będzie musiała przyzwyczaić się do prześladowań paparazzi. Oczywiście istnieje bardzo proste rozwiązanie tych problemów pierwszego świata – zachowanie życia osobistego tak prywatnym, jak to tylko możliwe. Problem polega na tym, że kiedy wychowujesz się na oczach całego świata, nie ma takiej możliwości.

6-letnia North West z modnym kolczykiem w nosie

Prasa to tylko część problemu, jeśli chodzi o przyszłość dziewczynki. Jasne, czasami utrudnia jej życie, ale opinia publiczna tak naprawdę martwi się, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Kim Kardashian i Kanye West dokonywali różnych, a nawet kiepskich, wyborów rodzicielskich, odkąd North pojawiła się w ich życiu. Niestety, nie wydają uczyć się na błędach, które wytyka im prasa. Oto dlaczego świat upomina się o uporządkowanie życia dziewczynki.

Czy prawo North West do prywatności jest ignorowane?

Kiedy w 2013 roku North West przyszła na świat, jej rodzice początkowo unikali wystawiania jej na kontakt z medialnym cyrkiem. Źródła bliskie rodzinie ujawniały, że Kim Kardashian nie zamierza pozwolić, aby jej córka pojawiała się w serialu „Z kamerą u Kardashianów”. Niestety stało się wręcz przeciwnie. North zadebiutowała w realityshow w 2015 roku. Co się zmieniło przez te dwa lata?

Nie wiadomo, ale od tego czasu stanowisko Kim w sprawie prywatności Nori jeszcze bardziej się rozluźniło. Zwłaszcza jeśli chodzi o media społecznościowe. Celebrytka pokazywała dziewczynkę nawet podczas kąpieli. „Kąpiel dziecka nie powinna być pokazywana w mediach społecznościowych” – skomentował jeden z obserwujących gwiazdę. Ktoś inny dodał, że udostępnianie tego rodzaju zdjęć online może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Internauci zbulwersowani mocnym makijażem 5-letniej North West

Być może Kim opublikowała to super słodkie zdjęcie z miłości, ale według ekspertów tego rodzaju zdjęcia mogą bardzo łatwo trafić w niepożądane ręce. „Rodzice chyba nie wzięli pod uwagę potencjalnego zasięgu zdjęcia lub jego długowieczności”, skomentowała profesorka prawa Stacey Steinberg.

A może North West nie chce być znana z tego, że jest znana?

Rodzice uwielbiają popisywać się swoim potomstwem, więc Kim Kardashian i Kanye West nie są w tym sami. Media społecznościowe są zalane kompromitującymi zdjęciami śliniących się dzieci lub tych uczących się siadania na nocniku. Problem polega na tym, że nie dostają one głosu. Internet zna je, zanim one poznają siebie. Zdjęcia North West należą zasadniczo do każdej zainteresowanej osoby na planecie.
Gwoli formalności Instagram Kim Kardashian ma ponad 228 milionów obserwujących (w momencie pisania tego tekstu). A co, jeśli North nie chce być uczestniczką tego świata? Uczestniczką mediów społecznościowych? A jeśli chce żyć skromnie i poświęcać swój czas i energię na działalność charytatywną? Czy kiedy będzie wystarczająco dorosła, by podejmować samodzielne decyzje, nadal będzie miała wybór?

North West jest traktowana jak dodatek do życia celebrytów?

Kiedy Kim Kardashian została oskarżona o depilację brwi North West w 2013 roku, szybko odcięła się od plotek. „To dość chore, że ludzie insynuują, że woskuję brwi córki” – napisała na Twitterze . „Są grube, naturalne i niesamowite!”. Pojawiły się też oskarżenia o używanie Photoshopa, ale nie było żadnego dowodu na poparcie tych twierdzeń. Plotki ostatecznie zniknęły. W 2018 roku pojawiły się jednak kolejne kontrowersje związane z włosami dziewczynki. Opinia publiczna nie kryła oburzenia, kiedy dziewczynce wyprostowano włosy. Kim przyznała, że pozwala North na prostowanie włosów dwa razy w roku. „Kardashianka zna sekrety pięknych włosów, więc nie pozwoliłaby swojej córce zrobić coś, co mogłoby trwale uszkodzić jej włosy ” – napisała CafeMom w obronie Kim. Rzecz w tym, że zasada dwa razy w roku nie była do końca prawdziwa.

„Wiele z nas akceptuje fakt, że prostowanie włosów je niszczy, ale North jest zbyt młoda, by zrozumieć prawdziwą cenę stylu. Prostownice do włosów mogą siać spustoszenie w kondycji włosów, jeśli są używane zbyt często” – powiedziała Life certyfikowana dermatolog Elizabeth Cunnane Phillips.

Kiedy szafa North West będzie wolna od skandalu?

Kim Kardashian i Kanye West zawsze potrafili grać w grę zwaną modą, ale według krytyków niektóre z ich krawieckich wyborów dla córki są nieodpowiednie. Kim znalazła się pod ostrzałem, gdy North została sfotografowana w gorsecie. Więc czy to jest w porządku? Tego nie wiemy, ale wiemy co na pewno nie jest. Dziewczynka ma w swojej szafie niejedno naturalne futro, przeciw czemu niejednokrotnie wypowiadała się PETA.„[Futro] sprawia, że jesteśmy fizycznie chorzy, a noszenie go jest bardzo przestarzałym sposobem na pokazanie wszystkim, jak bardzo jesteś bogaty” – powiedziała Sharon Osborne magazynowi Closer. Podobno Kim przestała kupować prawdziwe futra w 2018 roku po tym, jak Pamela Anderson powiedziała jej, że ma z tym skończyć.

Czy North West jest zepsuta?

Eksperci szacują, że szafa dziewczynki jest warta 2 miliony dolarów. Rodzice są uzależnieni od rozpieszczania dziewczynki. W jej szafie znajdują się takie marki jak Givenchy, Gucci, Louis Vuitton. Projektował dla niej nawet sam Karl Lagerfeld, który stworzył futro o szacowanej wartości 20 000 dolarów. Czy North może dorosnąć doceniając prawdziwą wartość pieniądza? Najprawdopodobniej nie i nie jest to w porządku wobec niej lub ludzi desperacko próbujących nadążyć za Kim Kardashian.