
Oliwki, żele i balsamy pod prysznic, czyli szybka kąpiel
Śpieszysz się i nie masz czasu na posmarowanie się balsamem po kąpieli? Nie lubisz, jak ubrania lepią się do „tłustego” ciała?
Balsamy, żele i oliwki pod prysznic idą z pomocą. Zaoszczędzisz dzięki nim czas i zapewnisz sobie nawilżenie skóry.

Olejki pod prysznic
Produkt typu 2 w 1, żel myjący plus oliwka nawilżająca. W połączeniu z wodą lekko się pienią, skórę zostawiają nawilżoną, miękką i pachnącą.
Loccitane (Olejek pod Prysznic Migdał): 72 złote; Yves-Rocher (Olejek pod prysznic z olejkiem arganowym): 32 złote; Nivea (Natural Oil, Pielęgnujący olejek pod prysznic): ok. 16 złotych.
Oliwki w żelu
Kto powiedział, że są zarezerwowane dla dzieci i kobiet w ciąży? Stosujemy je na mokrą skórę, pozwalają jej na zachowanie nawet 10 razy więcej wilgoci niż balsamy stosowane tradycyjnie. Uwaga! Zostawiają „śliską” wannę lub brodzik.
Johnson`s Baby: ok. 13 złotych; oliwka Penaten: ok. 20 złotych.
Balsamy pod prysznic
Wprowadziła je Nivea. Sprzedają się jak świeże bułeczki i od razu zyskały spore grono fanek. Balsamy nawilżają i zostawiają aksamitną skórę. Stosujemy je pod prysznicem, wycieramy się i od razu możemy założyć ubranie.
Opakowanie 250 ml kupicie za ok. 17 złotych.