Olga Tokarczuk, jako trzecia Polka w historii, 10 grudnia odebrała Nagrodę Nobla w kategorii literatura. Prestiżowe wyróżnienie zwróciło na nią oczy całego świata. Jak prezentowała się noblistka?

Krystyna Pawłowicz na starych fotografiach! Internauci: zachwyca urodą

Tokarczuk, odbierając nagrodę z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa, wyglądała niezwykle dostojnie w długiej welurowej sukni w atramentowym kolorze. Jak wyjawiła, kreacja miała być ukłonem w stronę feministek, do których zresztą sama należy.

Ta suknia jest troszkę moim ukłonem w stronę sióstr feministek, sufrażystek – powiedziała w rozmowie z telewizją TVN. Poprzez kreację chciała nawiązać także do Selmy Lagerloef, sufrażystki i pisarki, która 110 lat temu, jako pierwsza kobieta w historii, została odznaczona właśnie tym wyróżnieniem.

Kinga Rusin w sukience sprzed 11 lat sprzeciwia się bezmyślnemu konsupcjonizmowi

Dlatego też Gosia Baczyńska, tworząc suknię, zdecydowała się na dostojną stójkę i wykończenie mankietów koronką, co nadało kreacji nieco historycznego wymiaru.

Sama projektantka nazwała suknię „suknią poza czasem” – Ona oddaje to co jest, to co było i to co będzie – jak literatura noblistki – powiedziała Baczyńska PolsatNews.

Ellie Goulding i jej zjawiskowa suknia ślubna. Wykonanie kreacji zajęło 640 godzin

I jak dodała, tworzenie sukni było naprawdę trudnym zadaniem, któremu towarzyszyła też wielka presja — Musiałam połączyć dwa światy: suknia miała być bardzo elegancka, godna tej ceremonii, a zarazem musiała być suknią Olgi Tokarczuk. Ona musiała pozostać w niej sobą.