Domowa kwarantanna namieszała w naszej codzienności. Większość z nas w tym okresie zupełnie rezygnuje z makijażu, za to uważniej skupia się na pielęgnacji skóry. To czas, kiedy odpoczynek, zadbanie o dobre samopoczucie, bezpieczeństwo i komfort są ważniejsze, niż kiedykolwiek wcześniej. Zmiany zaszły także w naszych garderobach – stawiamy na luźne, wygodne ubrania, a przy okazji często odpoczywamy od noszenia stanika. Ale czy taka decyzja nie pozostaje bez wpływu na kondycję naszych piersi? Zapytałyśmy o to ekspertkę w tej dziedzinie.

Podczas przebywania na domowej kwarantannie sposób, w jaki wybieramy ubrania również nie pozostaje bez znaczenia. Stawiamy przede wszystkim na wygodę i luźne koszulki, często pomijając także noszenie stanika. O tym, czy może wpłynąć to na stan naszego biustu, opowiedziała nam Renata Bielesz profesjonalna brafitterka, autorka bloga i właścicielka sklepu z bielizną Noszę Biustonosze.

Czy noszenie biustonosza jest zdrowe?

Odczuwasz przytłoczenie i nagłe napady paniki? Porozmawiałyśmy z ekspertką o tym, jak radzić sobie ze stresem w czasie pandemii koronawirusa

Czy możemy na tak długi okres zupełnie zrezygnować z noszenia stanika?

W chwili obecnej (mam na myśli także czas „pozaepidemijny”) panuje dowolność w kwestii doboru bielizny, w szczególności – biustonosza. Jeśli kobieta akceptuje swój biust sauté i jego kształt pod odzieżą, nikt nie ma prawa narzucać jej chodzenia w biustonoszu. A więc – tak, możemy przestać go nosić także w czasie kwarantanny domowej.

Jednak z doświadczenia wiem, że wszystko zależy od naszych indywidualnych odczuć i potrzeb. Panie, które mają pełniejszy biust, bądź są w trakcie lub po karmieniu piersią, posiadaczki biustu „po przejściach” (np. naprzemienne tycie i chudnięcie albo piersi w gorszej kondycji z innych przyczyn) często skarżą się na dyskomfort wynikający z braku odpowiedniego wsparcia i ukształtowania biustu.

Ta uciążliwość może stanowić również wypadkową  kilku czynników (zdrowotnych, praktycznych, psychicznych, estetycznych) i  jeśli występuje – takim paniom zawsze doradzę noszenie biustonosza. Także w domu podczas kwarantanny.

Mila Jouravleva o tym, jak kostka lodu może pomóc w walce ze stresem wywołanym koronawirusem [wywiad]

Co dzieje się z piersiami, kiedy nie nosimy stanika?

Nie istnieją żadne badania kliniczne dowodzące, że nienoszenie biustonosza ma zły wpływ na nasz biust. Wokół tematu narosło wiele mitów. Często straszy się kobiety rozciągnięciem więzadeł Coopera w piersiach, które, bezpowrotnie rozciągnięte, nigdy już nie uniosą biustu w górę. Tymczasem to bardziej złożona kwestia. Zainteresowane czytelniczki mogą uzyskać informacje na ten temat na moim blogu. Warto wyrobić sobie własne zdanie w tej kwestii, w oparciu o lektury badań naukowych.

Jak dobrać odpowiedni biustonosz, który zapewni nam komfort i zadba o ładny wygląd biustu? 

 Przy doborze odpowiedniego biustonosza, szczególnie teraz, można sięgnąć po informacje zawarte w Internecie. Wpisując w wyszukiwarkę internetową słowo „brafitting” oraz konkretną nazwę miejscowości, uzyskamy dane najbliższego sklepu świadczącego usługę dopasowania biustonosza. Właścicielki tych miejsc (oczywiście te, którym zależy na podtrzymaniu relacji z klientkami) to najczęściej empatyczne osoby, które chętnie pomogą telefonicznie bądź też online.

Innym sposobem jest samodzielne dochodzenie do wiedzy, której jest dziś sporo na różnego rodzaju grupach/forach/blogach. Ze swojej strony polecam facebookową grupę Stanikomaniaczki – jak dobrać biustonosz? oraz blog Stanikomania.pl (kopalnia wiedzy o markach, modelach).

Powstała akcja #branżabeautydlaszpitali. Maseczki, rękawiczki i płyny trafią w ręce lekarzy

Czy kupowanie staników online to dobry pomysł?

 Kupowanie staników online to bardzo dobry pomysł, pod warunkiem, że sprzedawcą jest firma bądź osoba prowadząca działalność gospodarczą. Wówczas, jeśli zakupiony biustonosz nie spełnia oczekiwań nabywczyni, można go zwrócić w terminie określonym w regulaminie sklepu (najczęściej jest to 14 dni, czasem dłużej). Sprzedający ma obowiązek zwrócić nabywcy pełny koszt towaru, wraz z kosztem wysyłki.

Przy okazji nadmieniam, że różni specjaliści podają okres inaktywacji  wirusa Covid-19 na tekstyliach czy bieliźnie od kilku do nawet 96 godzin. Osobiście  uważam więc, że lepiej dmuchać na zimne. „Zafundowanie” kupionemu w Internecie biustonoszowi czterodniowej kwarantanny przed zmierzeniem go nie jest przesadą, a dość niską ceną za własny spokój i zwiększone poczucie bezpieczeństwa.