Według informacji „Wall Street Journal” nowa subskrypcja amerykańskiego giganta może być dużym sukcesem.

„Resident Evil: Remedium” – nowy serial Netflixa w ogniu krytyki. „Nudny śmieć”

Netflix z reklamami. Jak będzie wyglądał w praktyce?

Kilka dni temu doszło do spotkania przedstawicieli Netflixa i Microsoftu, który będzie się zajmował wdrażaniem reklam od strony technicznej. Zgodnie z doniesieniami „WSJ” platforma za zamieszczenie reklam żąda 65 dolarów za 1 tys. widzów.

Nowa wersja Netflixa z reklamami znacznie różni się od innych serwisów streamingowych, które znajdują się obecnie na rynku. Według założeń firmy z Kalifornii subskrypcję ma zakupić ponad 40 milionów użytkowników [w tym około 13,3 mln z USA] do końca 2023 roku. W przypadku tego roku, na taki ruch ma się zdecydować 4,4 mln osób [1,1 mln z USA].

W Netflixie mają się pojawić 15 i 30-sekundowe spoty, ale reklamy będą ograniczone do ok. 4 minut na godzinę. Ponadto ma ich nie być w przypadku produkcji skierowanych do dzieci.

Ile zapłacimy za Netflixa z reklamami?

W Stanach Zjednoczonych użytkownicy mają zapłacić za Netflixa z reklamami od 7 do 9 dol. [wersja bez reklam to koszt od 15 do 17 dol.] miesięcznie.

Polscy klienci za najtańszy podstawowy pakiet Netflixa płacą 29 złotych [najwięcej 60 zł za wersję premium]. Należałoby się spodziewać ceny w granicach ok. 15 złotych. Tak naprawdę jednak nie wiadomo czy listopadowy start nowej wersji z reklamami dotyczyć będzie również rynków europejskich, w tym Polski.

Wszystko wskazuje jednak na to, że ceny będą się różniły w zależności od danego rynku.