
Ekologia zamiast markowych ubrań. Tak zmienia się podejście do mody
Ostanie kilka lat zweryfikowało nasze podejście do mody. Wygodne i ciepłe dresy, luźne bluzy i swetry, które dotychczas pozostawały ulubionym wyborem w domowej strefie, na dobre rozgościły się także w modzie ulicznej. Coraz większą wagę przywiązujemy do tego, aby nasze stylizacje były po prostu komfortowe. Najnowsze badania wskazują na jeszcze jedną, istotną tendencję. Dla młodszego pokolenia to nie popularne marki, ale ekologia i zrównoważone podejście do mody jest kwestią priorytetową.
Markowe ubrania czy ekologia?
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez Wharton School of the University of Pennsylvania pokolenie Z, czyli grupa najmłodszych konsumentów, która pojawia się na rynku zakupowym świadomie rezygnuje z branu na rzecz ekologii. W ujęciu pokoleniowym to Xersi, czyli osoby urodzone w latach 1960-1980, są najbardziej przywiązani do marek. 66% badanych przyznało, że podczas zakupów zwracają uwagę na metkę i umieszczonym na niej logo sklepu.
Według analizy pokoleniowej badaczy z Baker Retailing Center (Wharton School) oraz First Insight wraz z młodszymi konsumentami maleje zainteresowanie marką. Na metki zwracają jeszcze uwagę Millenialsi. Tutaj zainteresowanie i utożsamianie się z brandem zadeklarowało 61% osób, które wzięły udział w ankiecie. W przypadku pokolenia Z wynik zmniejszył się do 49%. Dla młodszego pokolenia bardziej istotne jest to, w jaki sposób dany przedmiot czy ubranie zostało wytworzone. Ekologiczny aspekt jest coraz bardziej dominującym czynnikiem podczas zakupów.

11 rzeczy, których możesz nie wiedzieć o swoich ubraniach