Niedawno mogliśmy przeczytać informację, że test Madonny na przeciwciała koronawirusa dał wynik pozytywny. Chorobę przeszła najprawdopodobniej podczas trasy koncertowej.

Nowy skandal

Informacja szybko rozeszła się w internecie, a Madonna stała się po raz kolejny bohaterką skandalu: okazuje się, że na początku maja była gościem na przyjęciu urodzinowym swojego przyjaciela, Stevena Kleina. Jej fani byli oburzeni, gdyż wcześniej przyznała się do wyników testu. Na gwiazdę spadła lawina krytyki. Głównym zarzutem było nierozważne zachowanie, które mogło narazić wiele osób na zarażenie się COVID-19.

Madonna w czarnym pixie cut. Stawia na mocne zmiany?

Reakcja Madonny

Liczba negatywnych komentarzy była tak duża, że Madonna zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie. Wyjaśniła, że jej wynik oznacza, że miała wirusa, jednak teraz już nie jest chora. Przyznała, że ona i jej współpracownicy przechorowali trasę w Paryżu, jednak sądzili, że to ciężka grypa. W tym momencie gwiazda czuje się dobrze.

Bez czerwonych ust i blondu. Madonna pokazuje jak wyglądała jako nastolatka

Oczyszczenie wizerunku

Aby oczyścić swój wizerunek, Madonna przekazała informację o tym, że przekazała pokaźną kwotę na rzecz wynalezienia szczepionki przeciwko koronawirusowi. Przekazała na ten cel ponad milion dolarów! To imponująca kwota, która z pewnością wspomoże prace nad badaniami.