Japońska wersja „Vogue Hommes” i Lady Gaga ubrana w mięso to dwie zupełnie nie przystające do siebie koncepcje.

Fotografia Terry’ego Richardsona miała zapewne szokować i przez to przyciągać uwagę, co jest świetną reklamą dla wielu marek – ale nie tym razem. Zamiast artystycznego efektu mamy bowiem… kobietę ubraną w krwiste kotlety.

Obrońcy praw zwierzą chyba już wysłali skargi do Kraju Kwitnącej Wiśni. Dołączamy się.

Czy i w Was ta okładka wzbudza negatywne odczucia?

 

Dla kontrastu poprzednia okładka z Gagą„V magazine”